System od wielu miesięcy jest stosowany przez piłkarskie federacje w wielu krajach i zbiera pozytywne recenzje. W obliczu ostatnich kontrowersji przy sędziowskich pomyłkach FIFA postanowiła podjąć przełomową decyzję.
Gianni Infantino informację tę ogłosił podczas pobytu w Santiago de Chile. - W 2017 roku wszyscy na stadionie lub w domu mogą w kilka sekund zobaczyć i ocenić sporną sytuację. Jedyną osobą, która nie może tego zrobić, jest sędzia. Musimy to zmienić - przyznał prezydent FIFA.
System VAR zbiera pozytywne recenzje. Sprawdził się podczas towarzyskiego meczu Francji z Hiszpanią (0:2), gdy arbiter najpierw uznał gola Antoine Griezmanna, a po analizie zapisu wideo wycofał się z tej decyzji. Z powtórek korzysta najwyższa klasa rozgrywkowa w Australii.
Powtórki telewizyjne mają wesprzeć sędziów przy podejmowaniu decyzji dotyczących o losach meczu, jak uznanych bądź nieuznanych bramek.
To nowość w świecie futbolu. Dotychczas światowa federacja nie była chętna do korzystania z VAR. Jednak testy i pozytywny odbiór wśród ekspertów, piłkarzy, trenerów i kibiców sprawił, że podczas MŚ 2018 sędziowie będą mogli liczyć na pomoc powtórek wideo.
ZOBACZ WIDEO Zabójcza skuteczność Romy. Zobacz skrót meczu Pescara Calcio - AS Roma [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]