Klub z północnego Londynu buduje nowy stadion, który pomieści 61 tys. widzów. Obecnie mecze na White Hart Lane może oglądać zaledwie 36 tys. widzów, co nie przystaje do ambitnych aspiracji.
- To niesamowicie ekscytujący czas w historii klubu - przyznał prezes Tottenhamu Daniel Levy.
- Wembley będzie naszym obiektem domowym przez jeden sezon, a później przeniesiemy się na jeden z najlepszych stadionów. Nowy obiekt będzie kluczem naszego dalszego wzrostu i sukcesów - dodał.
Według klubu nowy stadion będzie kosztował 750 milionów funtów, a dzięki jego powstaniu pracę znajdzie 3500 osób.
Obecnie Tottenham zajmuje drugie miejsce w Premier League, pięć kolejek przed końcem sezonu traci do prowadzącej Chelsea cztery punkty.
Kibice Tottenhamu nie mogą uważać stadionu Wembley za szczęśliwy. Z ostatnich dziesięciu meczów rozegranych w świątyni angielskiego futbolu ich klub przegrał aż siedem.
ZOBACZ WIDEO Cenna wygrana AS Monaco, asysta Glika. Zobacz skrót meczu Lyon - Monaco [ZDJĘCIA ELEVEN]