Wypadek miał miejsce 21 listopada zeszłego roku. Według prokuratury Raphael Guerreiro uderzył swoim sportowym samochodem w auto kierowane przez 52-letniego mężczyznę. Jak pisze "Bild", piłkarz Borussii Dortmund, mimo świadomości zdarzenia, oddalił się z miejsca.
Jeszcze tego samego dnia zgłosił się na policję i przeprosił za wyrządzone szkody. Nie zmienia to jednak faktu, że zawodnik musi odpowiedzieć przed sądem. Tym bardziej, że również poszkodowany w wypadku mężczyzna zgłosił zdarzenie.
Prokuratura domaga się dla zawodnika grzywny w wysokości 120 tysięcy euro oraz pozbawienia go prawa jazdy na okres 9 miesięcy, z czym Guerreiro się nie zgadza.
Prawnik piłkarza powiedział: "Czekamy na to jak potoczą się zdarzenia, czy będziemy prowadzić negocjacje."
ZOBACZ WIDEO Primera Division: olbrzymie emocje w meczu Realu Madryt! [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]