Sevilla w końcówce sezonu walczy o trzecią lokatę, która zagwarantuje start w Lidze Mistrzów bez eliminacji. Przed rozpoczęciem 36. kolejki Andaluzyjczycy tracili jednak 3 punkty do Atletico Madryt, a na dodatek mają gorszy bilans bezpośrednich spotkań. Właśnie ten element decyduje o wyższym miejscu, w przypadku takiej samej liczby oczek.
Sevilla powinna więc wygrać wszystkie mecze do końca sezonu i liczyć na potknięcie Atletico. W piątkowy wieczór gracze Jorge Sampaoliego jednak tylko zremisowali. Gospodarze prezentowali się z lepszej strony i po pierwszej połowie prowadzili 1:0 po golu Pablo Sarabii. Dla 24-latka było to już 8. trafienie w sezonie, dzięki czemu poprawił swój rekordowy dorobek sprzed roku.
Po zmianie stron, i wielkich kiksach w obronie Sevilli, do wyrównania doprowadził Carlos Vela. W końcówce drugą żółtą kartkę zobaczył gracz gości, David Zurutuza, jednak Sevilla nie wykorzystała gry w przewadze i mecz zakończył się remisem 1:1.
Sevilla FC - Real Sociedad 1:1 (1:0)
1:0 - Pablo Sarabia 41'
1:1 - Carlos Vela 61'
Czerwona kartka: David Zurutuza /81', za drugą żółtą/ (Real Sociedad).
[multitable table=745 timetable=10738]Tabela/terminarz[/multitable]
ZOBACZ WIDEO Szczęsny nie uratował Romy, derby Rzymu dla Lazio. Zobacz skrót [ZDJĘCIA ELEVEN]