Wicelider Ligue 1 wciąż ma szansę na tytuł, ale już nie wszystko jest w rękach PSG. W sobotę podopieczni Unai'a Emery'ego zrobili wszystko, aby zmniejszyć dystans do Monaco. Zadanie jednak mieli bardzo proste, rywalem była zamykająca tabelę Bastia.
Od początku przeważali gospodarze, ale grając wolno nie potrafili stworzyć sobie klarownej okazji. W 20. minucie po raz pierwszy bito na alarm pod bramką gości. Z dystansu potężnie przymierzył Lucas Moura, piłka odbiła się od poprzeczki.
Kiedy przyjezdni w końcu zaczęli zagrażać rywalom, gospodarze objęli prowadzenie. Błąd w ustawieniu wykorzystał Julian Draxler, który dograł prostopadle w pole karne do Blaise'a Matuidiego, a ten podał do Lucasa Moury. Brazylijczyk nie miał problemów z trafieniem do siatki.
Chwilę później doszło do dużej kontrowersji. Na boisku leżał Matuidi, ale paryżanie nie wybili piłki. Bramkarz gości podszedł do zawodnika PSG, co zauważył Verratti, który po chwili uderzył. Jean Leca nie zdążył się dobrze ustawić i futbolówka wpadła do siatki. Gracze Bastii mieli pretensje do arbitra. Piłkarze gospodarzy przepraszali za zachowanie Verrattiego, ale gol został uznany. Arbiter nie miał podstaw do podjęcia innej decyzji.
ZOBACZ WIDEO Serie A: asysta Karola Linettego. Sampdoria Genua 12 minut od przełamania [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]
Po szybkiej stracie dwóch bramek goście przestali wierzyć w dobry wynik w Paryżu i po przerwie gospodarze uzyskali wyraźną przewagę. Trzeci gol dla PSG padł jednak dopiero kwadrans przed końcem. Wówczas rozklepali defensywę gości paryżanie. W końcowej fazie akcji Goncalo Guedes odegrał do Edinsona Cavaniego, a ten strzałem do pustej bramki trafił na 3:0. Cztery minuty później Urugwajczyk był faulowany w polu karnym, jednak jego mocny strzał odbił Leca.
W 82. minucie było już 4:0. Wprowadzony chwilę wcześniej Giovani Lo Celso po dograniu Cavaniego w sytuacji sam na sam uderzył ponad bramkarzem. Kilka minut później potężny strzał rezerwowego z ok. 25 metrów zatrzymał się na poprzeczce. Kanonadę zakończył Cavani, któremu wcześniej sędzia słusznie nie uznał dwóch bramek. Po podaniu Draxlera Urugwajczyk nie zmarnował sytuacji, ze "szpica" trafiając do bramki.
Paris Saint-Germain - SC Bastia 5:0 (2:0)
1:0 - Moura 32'
2:0 - Verratti 35'
3:0 - Cavani 75'
4:0 - Lo Celso 82'
5:0 - Cavani 89'
W 79. minucie Cavani nie wykorzystał rzutu karnego (Leca obronił).
Składy:
PSG: Kevin Trapp - Thomas Meunier, Marquinhos, Thiago Silva, Maxwell - Marco Verratti (81' Giovani Lo Celso), Adrien Rabiot, Blaise Matuidi (83' Christopher Nkunku) - Lucas Moura (75' Goncalo Guedes), Edinson Cavani, Julian Draxler.
Bastia: Jean Leca - Abdoulaye Keita, Abdelhamid El Kaoutari, Alexander Djiku, Pierre Bengtsson - Mehdi Mostefa, Prince Oniangue - Allan Saint-Maximin (58' Gael Danic), Axel Ngando (73' Lenny Nangis), Lassan Coulibaly - Enzo Crivelli (88' Sadio Diallo).
Żółte kartki: Leca, Mostefa (Bastia).
Sędzia: Francois Letexier.
Wojciech Szczęsny kontra Gianluigi Donnarumma! Zobacz mecz na szczycie Serie A TIM: AS Roma - AC Milan, 7 maja o 20:40 w Eleven Sports na elevensports.pl lub u takich operatorów jak nc+, Cyfrowy Polsat, UPC, Vectra, Multimedia, Toya, INEA czy Netia.
Oglądaj rozgrywki francuskiej Ligue 1 na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)
PSG jest w stanie wyprzedzić Monaco? 
