- Od nowego sezonu Korona S.A. nie będzie miała drugiej drużyny. Zostanie ona rozwiązana. Wynika to tylko i wyłącznie z jakości sportowej - poinformował prezes złocisto-krwistych Krzysztof Zając.
Aktualnie rezerwy Korony występują w IV lidze, co zdaniem działaczy nie gwarantuje odpowiedniego poziomu sprzyjającego właściwemu rozwojowi zawodników. - Grając w IV lidze nie mamy możliwości ogrywania, promowania naszych najlepszych zawodników występujących w juniorach starszych i młodszych. Doszliśmy do wniosku, że minimum musi być to II liga, żebyśmy byli zadowoleni z wyników - stwierdził Zając.
- Ci zawodnicy, którzy wyjdą z juniorów i nie będą gotowi na Ekstraklasę, trafią na wypożyczenia do I bądź II ligi - wyjaśnił.
Co oczywiste, rezygnacja z zespołu rezerw pociągnie za sobą szereg innych zmian. - Jest to decyzja, która wiąże się też ze zmianami w drużynach juniorów starszych i młodszych. Będą nowe sztaby trenerskie. Zespół nie będzie prowadzona, ale trener będzie rozliczany z wyników. Priorytetem drużyn jest awans do Centralnej Ligi Juniorów i ligi makroregionalnej.
ZOBACZ WIDEO: Anderlecht zwycięski, Łukasz Teodorczyk już niemal dwa miesiące bez gola [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]
Ilu w takim razie zawodników będzie wchodziło w skład pierwszej drużyny rywalizującej w Lotto Ekstraklasie? - 22 plus 3 bramkarzy - powiedział Zając.
Były piłkarz planuje również skupić się na budowie struktur skautingu. - Spróbujemy zrobić nową metodę skautingu z województw ościennych, żeby tych najlepszych piłkarzy ściągać do Kielc. W ostatnich tygodniach popisaliśmy mini kontakty z rodzicami zawodników, których chcemy zatrzymać w Koronie.