Wayne Rooney po raz kolejny trafił na łamy angielskiej prasy. Pod koniec kwietnia "The Sun" skrytykował piłkarza za wyjście do jednego z barów w Manchesterze i wypicie tam pięciu piw. Teraz ta sama gazeta dowiedziała się o jego wizycie w kasynie.
Anglik pojawił się w nim w piątkową noc i nie był to dla niego dobry czas. Według informatora gazety Rooney spędził przy ruletce dwie godziny i przegrał aż 500 tysięcy funtów!
- Ciągle stawiał na czerwone i wyglądał, jakby nic innego nie istniało. Był niezwykle lekkomyślny, ale nie pijany. Był bardziej zainteresowany hazardem niż piciem alkoholu. Przegrane tylko skłaniały go do stawiania kolejnych pieniędzy - czytamy w "The Sun".
- Ludzie wokół byli zaskoczeni jego zachowaniem. Przeklinał pod nosem, mówił do siebie, jednak nie sprawiał problemów obsłudze kasyna. Był traktowany jak VIP - donosi informator.
I choć Rooney zarabia tygodniowo 270 tysięcy funtów, przegrana przez niego suma pieniędzy robi wrażenie.
Obecny sezon jest nieudany dla napastnika. Po przyjściu Jose Mourinho stracił on miejsce w podstawowym składzie Manchesteru United kosztem Zlatana Ibrahimovicia. W ostatnich tygodniach wrócił do "11", jednak nie z powodu znakomitej formy, ale poważnej kontuzji Szweda.
ZOBACZ WIDEO: Michał Kwiatkowski: To był dla mnie szok. Długo nie będę mieć takiego przeżycia