Tylko w rozgrywkach hiszpańskiej ekstraklasy Lionel Messi strzelił w tym sezonie 35 bramek. Argentyńczyk jest zdecydowanym liderem klasyfikacji strzelców, a jego gole wciąż utrzymują Barcelonę w grze o mistrzostwo Hiszpanii. W niedzielny wieczór wyprowadzi on swoją drużynę na mecz przeciwko UD Las Palmas.
O klasę napastnika i najlepszy sposób na jego zatrzymanie zapytany został przed tym spotkaniem trener drużyny z Wysp Kanaryjskich, Quique Setien. Jego zdaniem najlepszym sposobem na powstrzymanie Messiego jest... pomoc snajpera.
- Jak go wyłączyć z gry? Najlepiej z pomocą snajpera, lub kilku snajperów na trybunach - zażartował, by po chwili dodać. - Gdy Messi, Neymar i Suarez znajdują się w wysokiej formie, są nie do zatrzymania. Nikt nie może ich wtedy powstrzymać - ocenił Setien.
- Mecz z Barceloną nadchodzi w najgorszym dla nas momencie, po trzech porażkach z rzędu. Z kolei oni są w najlepszym okresie, bo walczą o mistrzostwo. Jestem jednak pewny, że ten mecz będzie dla nas wyjątkowy. Musimy tylko być sobą - powiedział szkoleniowiec gospodarzy niedzielnego spotkania.
ZOBACZ WIDEO: Michał Kwiatkowski: Nikt nie chce walczyć z oszustami. To dla mnie niewyobrażalne
W ostatnich tygodniach media łączyły osobę Setiena z Barceloną, która szuka następcy Luisa Enrique. - Schlebia mi to, ale nie wiem, czy jestem na odpowiednio wysokim poziomie, aby pracować w Barcelonie - podsumował.
Barcelona jest liderem tabeli La Liga Santander, jednak mający tyle samo punktów (84) Real Madryt ma do rozegrania jeden mecz więcej.