Kamil Glik podgrzewa atmosferę przed kolejnym meczem

PAP/EPA / NIGEL RODDIS / Kamil Glik w barwach AS Monaco
PAP/EPA / NIGEL RODDIS / Kamil Glik w barwach AS Monaco

AS Monaco jest o krok od mistrzostwa Francji. Tylko katastrofa niespotykana w futbolu mogłaby im to zabrać. Kamil Glik już podgrzewa atmosferę przed środowym meczem w Ligue 1.

W tym artykule dowiesz się o:

[tag=7778]

AS Monaco[/tag] po niedzielnych meczach ma trzy punkty przewagi nad Paris Saint-Germain i zaległe spotkanie z AS Saint-Etienne do rozegrania. By zostać wyprzedzonym przez głównego rywala, musiałoby przegrać zarówno w środę, jak i w ostatniej serii ze Stade Rennes. Scenariusz jak najbardziej możliwy. Dodatkowo Paris Saint-Germain musiałoby pokonać w sobotę SM Caen, a wówczas przy równej liczbie punktów, o kolejności w tabeli Ligue 1 decyduje różnica bramek.

W tym momencie Monaco ma go lepszy o... 17 goli. Piłkarze Monaco nie mogą zatem powiedzieć, że są mistrzami Francji, ale w praktyce tak to właśnie wygląda.

Oficjalnie swój triumf będą mogli świętować w środę. Remis z Saint-Etienne przesądzi o sukcesie drużyny z Księstwa.

Kamil Glik na swoim profilu na Twitterze podgrzewa atmosferę: - W środę piłka meczowa!

Początek starcia Monaco - Saint-Etienne w środę o godzinie 21.

ZOBACZ WIDEO: Remis Anderlechtu, Teodorczyk wciąż czeka. Zobacz skrót meczu z Club Brugge [ZDJĘCIA ELEVEN]

Źródło artykułu: