50 mln dla Valencii
Być może sytuacja Valencii wreszcie obróci się na lepsze tory. Nietoperze dostali pożyczkę od lokalnego banku w wysokości 50 mln euro, co pozwoli im zachować płynność finansową przynajmniej do końca sezonu.
Z tego też powodu pojawili się nowi gracze, którymi Nietoperze są zainteresowani. Z klubem z Estadio Mestalla łączy się Alvaro Negredo oraz Waltera Henrique da Silvę. Napastnik Almerii stanowiłby o sile ofensywnej Che, po tym jak z klubu najprawdopodobniej odejdą David Villa oraz David Silva. Atakujący kosztowałby ok. 15 mln euro. Dodatkowo w ataku może grać 19-letni Walter z Internacional.
Trener Unai Emery myśli także o wzmocnieniach z tyłu - na prawej i lewej stronie może grać Cesar Azpilicueta z Osasuny Pampeluna, za którego trzeba by było wyłożyć ok. 6 mln.
Jednocześnie wiceprezydent klubu - Fernando Gomez spotkał się z zawodnikami i zapewnił, że wkrótce otrzymają zaległe wypłaty, które powinny znaleźć się na kontach piłkarzy już dwa miesiące temu.
Cesar chce zostać w Valencii
37-letni Cesar Sanchez przyznał, że chciałby jeszcze o rok przedłużyć umowę z Valencią. Golkiper trafił na Mestalla w zimie, gdyż kontuzji nabawił się podstawowy bramkarz - Renan Brito. Dobra postawa Cesara spowodowała, że weteran jest zainteresowany pozostaniem, nawet jeśli będzie pełnił rolę rezerwowego.
- Nie będzie problemów, jeśli Valencia będzie mnie chciała na kolejny rok. Lubię to miasto i świetnie się tu bawię. To świetny zespół, pomimo finansowych problemów, i każdy z piłkarzy chciałby tu grać - przyznał Cesar.
Deportivo wykupiło Ze Castro
Włodarze Deportivo La Coruna zdecydowali się skorzystać z opcji wykupienia Ze Castro z Atletico Madryt. Defensor był w zeszłe lato wypożyczony do ekipy z El Riazor, a teraz podpisał umowę z klubem do 2013 roku.
Według strony El Depor, ekipa z Galicji musiała przelać jeszcze 2 mln euro na konto Los Rojiblancos.
Ze Castro spisuje się bardzo dobrze w Deportivo - wystąpił w 20. meczach i decyduje o sile defensywnej klubu.
Fuentes na dłużej w Villarreal
W czwartek nowe kontrakty z Villarreal podpisali Robert Pires oraz Javi Venta, a dzień później dołączył do nich Fabricio Fuentes. Defensor przedłużył o rok swoją dotychczasową umowę, która upływała w czerwcu.
- Prawda jest taka, że jestem bardzo szczęśliwy, ponieważ moim priorytetem było zawsze pozostanie tutaj - przyznał Fuentes, który na El Madrigal gra od 2006 roku.