Środowe spotkanie z Colorado Rapids (3:0) było czwartym z rzędu, w którym Nemanja Nikolić zdobył co najmniej jedną bramkę. Węgier strzelił gole na 1:0 i 3:0, prowadząc Chicago Fire do piątego zwycięstwa w sezonie. 30-latek zrobił w środę to, do czego przyzwyczaił na Węgrzech i w Polsce: z dużą klasą, na jeden kontakt wykorzystał podania kolegów z bocznych sektorów boiska.
Goal number of 2017 for your current MLS Golden Boot leader: @niko_nemanja #cf97 pic.twitter.com/buTErTjJqw
— Chicago Fire (@ChicagoFire) 18 maja 2017
Have yourself a day, @niko_nemanja. #cf97 pic.twitter.com/qBjfE0jxot
— Chicago Fire (@ChicagoFire) 18 maja 2017
Po dublecie ustrzelonym w starciu z Rapids licznik Nikolicia wskazuje już 10 trafień, co oznacza, że Węgier został samodzielnym liderem klasyfikacji strzelców MLS. Nad drugim na liście Erickiem Torresem z Houston Dynamo ma dwa gole przewagi.
Nikolić zdobywa w MLS bramkę co 94 rozegrane minuty, a udział w goli Fire ma co 78 spędzonych na boisku minut. Węgier pewnym krokiem zmierza po piątą w karierze koronę króla strzelców. 30-latek wcześniej był najskuteczniejszym zawodnikiem węgierskiej (2010, 2014, 2015) i polskiej (2016) ekstraklasy.
Eleven games.
— Chicago Fire (@ChicagoFire) 18 maja 2017
Ten goals. @niko_nemanja cannot stop scoring! It's 3-0 #cf97!! #CHIvCOL pic.twitter.com/XROogqNGHK
Nikolić jest zawodnikiem Chicago Fire od stycznia. Amerykanie wykupili go z Legii za ok. 3 mln euro. 30-latek potwierdza w Stanach Zjednoczonych, że jest świetnym snajperem. Dla Legii, z którą był związany od 2015 do grudnia 2016 roku strzelił aż 55 goli w 86 występach. W samej ekstraklasie zdobył 40 bramek, w półtora roku stając się trzecim najskuteczniejszym obcokrajowcem w historii polskiej ligi.
ZOBACZ WIDEO Napoli gromi, gol Zielińskiego. Zobacz skrót meczu z Torino [ZDJĘCIA ELEVEN]