Jermain Defoe ma ważny kontrakt z Sunderlandem, a właściwie to miał. W nim bowiem zawarta była klauzula, że w przypadku spadku będzie mógł odejść za darmo. Czarne Koty zleciały do The Championship, a Defoe znalazł sobie nowy zespół.
Mimo iż w październiku będzie miał 35 lat na karku, to połowa klubów z Premier League chciała mieć go w zespole. Defoe grał dla najsłabszej drużyny w lidze, ale i tak strzelił 15 bramek, a ponadto wrócił do reprezentacji Anglii.
Dlatego pozycję negocjacyjną Defoe miał idealną. W końcu zdecydował się na AFC Bournemouth, gdzie występuje Artur Boruc. Tygodniówka? 130 tysięcy funtów, a więc zdecydowanie najwięcej w zespole. Bournemouth nigdy tyle nie płaciło swojemu piłkarzowi.
Defoe ma związać się trzyletnim kontraktem co oznacza, że w tym czasie zarobi aż 20 milionów funtów.
Co ciekawe, Deofe grał już kiedyś w Bournemouth, ale było to bardzo dawno temu - w sezonie 2000/2001, gdy był jedynie wypożyczony do Wisienek. Zagrał wówczas w 31 meczach, strzelając 19 bramek.
ZOBACZ WIDEO Juventus nie dał szans Crotone i jest mistrzem. Zobacz skrót meczu [ZDJĘCIA ELEVEN]