Fatalna postawa w samej końcówce sezonu (porażki z Sunderlandem i Crystal Palace) spowodowała, że Kamil Grosicki i jego koledzy nie zdołali utrzymać się w Premier League. Spadli do ligi Championship, jednak tam poprowadzi zespół już nowy trener.
Otóż Marco Silva zrezygnował z posady menedżera Tygrysów, o czym poinformowała oficjalna strona internetowa klubu. "Mimo spadku chcieliśmy podziękować mu za pracę. Swoją postawą trener Silva zdobył sobie uznanie kibiców i będzie przez nich dobrze wspominany" - napisano.
Portugalczyk pracował w klubie od stycznia, gdy zastąpił Mike'a Phelana. W 18 meczach pod jego wodzą Hull City zdołało wygrać sześć spotkań i trzy zremisować.
Według ostatnich doniesień 39-latek może podjąć pracę w FC Porto, które zakończyło współpracę z Nuno Espirito Santo.
Jest wielce prawdopodobne, że w kolejnym sezonie w drużynie nie zobaczymy także Grosickiego. Polski skrzydłowy, który trafił tam zimą, pozostawił po sobie dobre wrażenie i na pewno zwrócił na siebie uwagę innych klubów, które pozostały w Premier League.
ZOBACZ WIDEO Real mistrzem Hiszpanii po pięciu latach. Zobacz skrót meczu z Malagą [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]