Piast - Wisła: wicemistrz gromi beniaminka i zapewnia sobie utrzymanie!

PAP / Andrzej Grygiel
PAP / Andrzej Grygiel

Piast Gliwice rozstrzelał Wisłę Płock w 36. kolejce Lotto Ekstraklasy. Wicemistrzowie Polski wszystkie gole zdobyli po przerwie i zwyciężyli 4:0. Dublet ustrzelił Maciej Jankowski, a po jednym trafieniu dołożyli Sasa Zivec i Martin Bukata.

Od pierwszego gwizdka sędziego Piast Gliwice przejął inicjatywę. Zaczęło z niej jednak coś wynikać dopiero po dziesięciu minutach gry. Najpierw potężnie z dystansu huknął Marcin Pietrowski i Mateusz Kryczka został zmuszony do ogromnego wysiłku. Po chwili ładnie pograli ze sobą Sasa Zivec i Łukasz Sekulski. Wypożyczony z Jagiellonii Białystok napastnik uderzył z okolic dwudziestego metra z pierwszej piłki, a Kryczka po raz kolejny musiał się wykazać. Wisła Płock odpowiedziała niegroźnym strzałem Mateusza Piątkowskiego z obrębu pola karnego.

W drugą odsłonę mocno weszli gospodarze. Najpierw Zivec do dośrodkowaniu Denisa Gojko niecelnie uderzał przewrotką, ale po chwili Słoweniec mógł już cieszyć się z gola. Hebert przejął piłkę na swojej połowie, odegrał do Ziveca, który pomknął z nią na bramkę i z okolic dwudziestego piątego metra wpakował ją do siatki płaskim, precyzyjnym strzałem.

Goście mogli jednak natychmiastowo odpowiedzieć. Giorgi Merebaszwili uderzył z dystansu, a Piasta uratował słupek. Po chwili minimalnie niecelnie po dośrodkowaniu z rzutu rożnego główkował Bartłomiej Sielewski.

W 65. minucie wicemistrzowie Polski wyprowadzili drugi cios. Patrik Mraz dopadł do piłki na lewej flance i wycofującym podaniem w pole karne dograł do nabiegającego Macieja Jankowskiego, który pewnym, mocnym uderzeniem z jedenastego metra nie dał szans Kryczce.

ZOBACZ WIDEO Niespodzianka w barażu o Ligue 1. Zobacz skrót meczu ESTAC Troyes - FC Lorient [ZDJĘCIA ELEVEN]

Gliwiczanom ciągle było mało i po kilku minutach podwyższyli prowadzenie na 3:0. Martin Bukata dostał piłkę w okolicach dwudziestego piątego metra i długo się nie namyślając posłał ją w kierunku bramki. Okazało się to bardzo dobrym posunięciem, bowiem pomocnik zmieścił futbolówkę tuż przy słupku.

Wisła była kompletnie rozbita, a Piast nadal atakował. W 80. minucie po podaniu Mraza w polu karnym płocczan zrobiło się spore zamieszanie, w którym najlepiej odnalazł się Maciej Jankowski. Snajper niebiesko-czerwonych pewnym uderzeniem ustrzelił dublet.

Ostatecznie Piast rozstrzelał Wisłę 4:0 i tym samym zapewnił sobie utrzymanie w Lotto Ekstraklasie.

Piast Gliwice - Wisła Płock 4:0 (0:0)
1:0 - Sasa Zivec 49'
2:0 - Maciej Jankowski 65'
3:0 - Martin Bukata 71'
4:0 - Maciej Jankowski 80'

Składy:
Piast Gliwice:

Jakub Szmatuła (46' Dobrivoj Rusov) - Marcin Pietrowski, Aleksandar Sedlar, Hebert Silva Santos, Patrik Mraz - Denis Gojko (75' Bartosz Szeliga), Martin Bukata, Radosław Murawski, Sasa Zivec - Maciej Jankowski (82' Patryk Dziczek), Łukasz Sekulski.

Wisła Płock: Mateusz Kryczka - Przemysław Szymiński, Bartłomiej Sielewski, Damian Byrtek, Patryk Stępiński - Piotr Wlazło, Maksymilian Rogalski (75' Krystian Popiela) - Cezary Stefańczyk (46' Jose Kante), Giorgi Merebaszwili (69' Dawid Kieplin), Arkadiusz Reca - Mateusz Piątkowski.

Żółte kartki: Hebert, Sedlar (Piast) oraz Byrtek, Szymiński (Wisła).
Czerwona kartka:

Kante (Wisła).
Sędzia:

Paweł Raczkowski (Warszawa).

Źródło artykułu: