Borussia Dortmund ma problem. Tuchel odchodzi, a BVB odmówił kolejny trener

PAP/EPA / PAP/EPA/UWE ANSPACH / Na zdjęciu: Julian Nagelsmann
PAP/EPA / PAP/EPA/UWE ANSPACH / Na zdjęciu: Julian Nagelsmann

Odejście Thomasa Tuchela z Borussii Dortmund jest przesądzone, według dziennikarzy "WAZ" szkoleniowca nie będzie w klubie najpóźniej do środy. Co dalej? BVB ma problem, bo objęcia zespołu po Tuchelu odmówił kolejny trener.

Mimo zdobycia Pucharu Niemiec oraz zajęcia miejsca w tabeli Bundesligi gwarantującego udział w Lidze Mistrzów, formuła się wyczerpała: "WAZ" informuje, że Thomas Tuchel najpóźniej w środę przestanie pełnić funkcję trenera Borussii Dortmund. Oznacza to, że klub będzie musiał wypłacić szkoleniowcowi niespełna dwa miliony euro rekompensaty za przedwcześnie zakończoną współpracę. Kontrakt Tuchela obowiązywał bowiem do czerwca 2018 roku. Wcześniej pisało się, że BVB będzie musiała za zerwanie kontraktu zapłacić prawie trzy miliony.

Taki obrót spraw oznacza, że Borussia intensywnie poszukuje nowego trenera. I jak się okazuje, nie jest to wcale takie łatwe. Najpierw szefostwu BVB odmówiło dwóch szkoleniowców: Diego Simeone oraz Laurent Blanc, a teraz - co jest niezwykle ciekawe - "nie" działaczom z Dortmundu powiedział również młodziutki, bo ledwie 29-letni opiekun TSG Hoffenheim, Julian Nagelsmann. Według reporterów Nagelsmann miał przyznać, że nie jest na razie gotowy na takie wyzwanie. Mówi się, że chce poczekać jeszcze dwa - trzy lata, aby ostatecznie dostać ofertę prowadzenia Bayernu Monachium.

Co w takim razie? Scenariuszy jest co najmniej kilka, ale jak się okazuje, wszystkie zawierają w sobie jakieś "ale". Lucien Favre już dawno wymieniany był wśród kandydatów, jednak problemem jest w tym przypadku fakt, iż 59-letni Szwajcar ma ważny kontrakt z OGC Nicea, co oznacza konieczność pokrycia kosztów zerwania umowy. Tak samo zresztą, jak w przypadku Niko Kovaca, prowadzącego Eintracht Frankfurt. W przypadku Chorwata wiadomo nawet, o jakiej kwocie mówimy - 10 milionów euro! Długa lista kandydatów zawiera także nazwiska Petera Stoegera z FC Koeln oraz Petera Bosza z Ajaksu Amsterdam. Wydaje się jednak, że największym faworytem pozostaje Favre.

ZOBACZ WIDEO Serie A: polski mecz dla SSC Napoli [ZDJĘCIA ELEVEN]

Źródło artykułu: