Wielkie problemy klubu z Monachium. Może wylądować w piątej lidze!

Getty Images / Alexander Hassenstein
Getty Images / Alexander Hassenstein

Kibice Bayernu Monachium narzekają, że sezon 2016/17 nie był najlepszy w wykonaniu ich piłkarzy, skoro zdobyli tylko tytuł mistrza Niemiec. O takim problemie marzą dzisiaj fani drugiego największego klubu w stolicy Bawarii.

W tym artykule dowiesz się o:

TSV 1860 Monachium przegrał w barażach o utrzymanie w drugiej Bundeslidze z ekipą SSV Jahn Regensburg (1:1 oraz 0:2). Fani klubu myśleli, że to najgorsze co mogło ich spotkać. Teraz okazuje się, że nie do końca.

Niemieckie media donoszą, że "Lwy" do piątku miały czas na zgłoszenie drużyny do rozgrywek trzeciej ligi i przelanie wpisowego. Nie zrobiły tego, więc ich gra w przyszłym sezonie stanęła pod znakiem zapytania.

"Niestety udziałowcy klubu TSV 1860 nie doszli do porozumienia. "Lwy" nie dostały licencji na grę w trzeciej Bundeslidze" - poinformował klub na swoich profilach społecznościowych.

Jordański miliarder i główny udziałowiec TSV Hasan Ismaik nie chce zapłacić wpisowego (10-11 mln euro), ponieważ klub odmawia podjęcia środków niezbędnych do rozwiązania innych swoich problemów.

- Jestem jednak gotowy utrzymywać drużynę na poziomie czwartej lub piątej ligi - miał powiedzieć Ismaik.

TSV 1860 Monachium to jednokrotny mistrz Niemiec (1966), dwukrotny zwycięzca Pucharu Niemiec (1942, 1964) oraz finalista Pucharu Zdobywców Pucharów (1965). W przeszłości w jego barwach występował Piotr Nowak, a ostatnio Sebastian Boenisch.

ZOBACZ WIDEO Czynnik ludzki nie może decydować o stracie milionów Euro. Dyskusja na temat systemu VAR w #dzieńdobryWP

Komentarze (9)
Rafix95
3.06.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jeszcze jedna uwaga do tego śmierdziela - Jak Lewandowski mógł strzelić gola na Mundialu (którymkolwiek), jeśli na żadnym nie wystąpił? 
avatar
Przemek Wrz
3.06.2017
Zgłoś do moderacji
1
4
Odpowiedz
A juz myślałem, że Lewandowski trafi tam gdzie jego miejsce.
5 liga to poziom tego drewniaka.