Nienasycony Ronaldo. "Co teraz? Chcę wygrać kolejną Ligę Mistrzów"

PAP/EPA / PAP/EPA/ANDY RAIN
PAP/EPA / PAP/EPA/ANDY RAIN

Cristiano Ronaldo dopiero wygrał z Realem Madryt finał Ligi Mistrzów, a już myśli o kolejnych trofeach. Zapytany podczas świętowania zwycięstwa nad Juventusem, co będzie jego kolejnym celem, odpowiedział bez namysłu: "zdobycie następnej LM".

Na Millennium Stadium w Cardiff piłkarze Realu Madryt nie dali szans Juventusowi Turyn, wygrywając 4:1. Królewscy zostali pierwszym klubem w historii, który wygrał Ligę Mistrzów dwa razy z rzędu. Do triumfu Real poprowadził Cristiano Ronaldo, zdobywca dwóch goli i najlepszy piłkarz finału.

Świętując wygraną, w rozmowie z jednym z dziennikarzy Portugalczyk podkreślał kluczowe znaczenie Zinedine Zidane'a dla sukcesów w tym sezonie. - Zidane od początku wierzył w każdego z nas. Zaufał nam, a my zaufaliśmy mu. Zawsze z nami rozmawia, wzmacnia nas. Jego decyzja, aby dać mi odpocząć w kilku meczach była znakomita. Cieszę się, że udało mi się zagrać dobry mecz, byłem na to gotowy, ale nic bym nie zrobił bez kolegów z drużyny. Dziękuję im za to - powiedział Ronaldo.

CR7 został również zapytany, czy po tak spektakularnym występie uważa, że Złotą Piłkę ma już w kieszeni. - Nie myślę o tym. Moim krytykom zawsze odpowiadam na boisku. A jeśli chodzi o następny cel, to jest nim wygranie kolejnej Ligi Mistrzów, chociaż zrobienie tego po raz trzeci z rzędu na pewno nie będzie łatwe - stwierdził 32-latek.

Dwa gole w finale sprawiły, że Ronaldo po raz piąty z rzędu został królem strzelców Ligi Mistrzów.

ZOBACZ WIDEO PA: znakomite widowisko i triumf Arsenalu. Zobacz skrót meczu z Chelsea Londyn [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Źródło artykułu: