Jacek Kurski zabrał głos w sprawie incydentu na stadionie Legii Warszawa. "Poczułem zew kibica"

Jacek Kurski zabrał głos w sprawie zajść, jakie miały miejsce podczas meczu Legia - Lech. - Poczułem zew kibica - tak tłumaczy eksponowanie flagi gdańskiego klubu.

Szymon Mierzyński
Szymon Mierzyński
Jacek Kurski, prezes TVP Newspix / Rafal Oleksiewicz / PressFocus / / Na zdjęciu: Jacek Kurski, prezes TVP
Zachowanie prezesa Telewizji Polskiej bardzo nie spodobało się sympatykom mistrza Polski, którzy znajdowali się w pobliżu loży VIP przeznaczonej dla przedstawicieli klubu z Trójmiasta. Słychać było wyzwiska, według niektórych doniesień polityk miał też zostać opluty i obrzucony kubkami z napojami.

- Zdecydowanie zaprzeczam, jakoby miało dojść do linczu czy rzucania przedmiotami. Było tylko kilka wrogich okrzyków - powiedział Jacek Kurski w rozmowie z portalem wirtualnemedia.pl.

Dlaczego prezes TVP eksponował flagę Lechii, skoro z góry można było założyć, że taki gest wywoła niezadowolenie fanów Legii? - Jestem człowiekiem kochającym piłkę i lechistą z krwi i kości. Trenowałem w tym klubie jako trampkarz, potem przez wiele lat działałem w organizacjach kibicowskich. Poczułem zew kibica - przyznał.

Kurski zaznaczył też, że gdy tylko zrobiło się gorąco, schował flagę.

ZOBACZ WIDEO Kosowski nie ma wątpliwości. "Ten mecz przejdzie do historii"
Czy Jacek Kurski powinien sobie darować eksponowanie barw Lechii?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×