Cały teren ma 20 akrów. Posiada nawet własne jezioro, a do tego trzydołkowe pole golfowe, kort tenisowy, basen, salę bilardową, siłownię, łaźnię parową oraz lądowisko dla helikopterów - wylicza "The Sun". Nieruchomość znajduje się w pobliżu Cardiff.
Ramsey do ośrodka treningowego Arsenalu będzie mógł dotrzeć w zaledwie godzinę, ale... będzie musiał wsiąść do helikoptera, aby w tym czasie przemierzyć drogę dzielącą jego miejsce codziennej pracy od nowej posiadłości w Walii.
"The Sun" donosi, że sąsiadami Aarona Ramseya będą Hayley Parsons - założyciel GoCompare - i Peter Thomas, przewodniczący profesjonalnej drużyny rugby. Co więcej, oko na ten dom miał również kolega z reprezentacji Walii, Gareth Bale. Ostatecznie trafił on w ręce Ramseya.
Według mediów, Ramsey w Arsenalu zarabia 110 tysięcy funtów tygodniowo.
ZOBACZ WIDEO Czynnik ludzki nie może decydować o stracie milionów Euro. Dyskusja na temat systemu VAR w #dzieńdobryWP
No ale jak ktos im chce tyle placic,to maja...i czesto sie takim mlodziakom w doopach przewraca.