Mistrzostwa Europy U-21 2017. Reprezentanci Polski czują się mocni mimo braku Milika i Zielińskiego

Newspix / ZUMAPRESS.com / Na zdjęciu: Piotr Zieliński (z lewej) i Arkadiusz Milik
Newspix / ZUMAPRESS.com / Na zdjęciu: Piotr Zieliński (z lewej) i Arkadiusz Milik

Reprezentanci Polski czują się silni i bez Arkadiusza Milika oraz Piotra Zielińskiego, których udział w mistrzostwach Europy U-21 zablokowało Napoli. - Byliby wzmocnieniem, ale w meczach kontrolnych graliśmy bez nich - mówią zgodnie Polacy.

Na Euro 2016 wystąpiło 22 zawodników, którzy teoretycznie, biorąc pod uwagę datę urodzenia, mogliby wziąć udział w Mistrzostwach Europy U-21 2017, ale w Polsce zagra tylko ośmiu uczestników zeszłorocznych mistrzostw. W tym gronie jest aż trzech Polaków i pod tym względem Biało-Czerwoni biją na głowę innych finalistów.

W kadrze Polski na ME U-21 2017 znaleźli się Bartosz Kapustka, który był odkryciem Euro 2016 oraz Karol Linetty i Mariusz Stępiński, którzy na turnieju we Francji nie zagrali ani minuty. Plan PZPN zakładał, że zespół Marcina Dorny wzmocnią jeszcze Arkadiusz Milik i Piotr Zieliński, ale ich udział w mistrzostwach zablokowało Napoli.

Jednak nawet bez duetu z San Paolo skład Biało-Czerwonych wygląda imponująco na tle innych drużyn. W żadnej z jedenastu innych ekip nie ma tylu uczestników zeszłorocznych mistrzostw, co w zespole trenera Dorny. Poza Kapustką, Linettym i Stępińskim na ME U-21 2017 wystąpi jeszcze tylko pięciu finalistów Euro 2016: Słowak Milan Skriniar, Włoch Federico Bernardeschi, Niemiec Jonathan Tah, Hiszpan Hector Bellerin i Portugalczyk Renato Sanches - mistrz Europy i najlepszy młody piłkarz turnieju.

Grono to mogło być liczniejsze, zwłaszcza w polskiej grupie, ale w sprawie występu kilku zawodników, podobnie jak w przypadku Milika i Zielińskiego, weto postawiły kluby. Broniący tytułu Szwedzi będą musieli sobie radzić bez dwóch najważniejszych defensorów: Ludwiga Augustinssona i Victor Lindelof. Pierwszy właśnie przeniósł się z FC Kopenhaga do Werderu Brema, a drugi zamienił Benficę Lizbona na Manchester United.

ZOBACZ WIDEO Arkadiusz Milik: Nie możemy tego zepsuć

Słowacja zagra bez Ondreja Dudy, którego udział w turnieju zablokowała Hertha Berlin. Anglicy natomiast wystąpią w Polsce bez żadnego uczestnika Euro 2016, choć we Francji Roy Hodgson miał do dyspozycji pięciu zawodników urodzonych w 1994 roku i młodszych: Johna Stonesa, Erica Diera, Dele Alliego, Daniela Sturridge'a i Marcusa Rashforda.

Uczestnicy ME U-21 2017, którzy zagrali na Euro 2016:

ZawodnikNarodowośćWystępy na Euro 2016Występy w kadrze AKlub
Renato Sanches Portugalczyk 6 13 Bayern Monachium
Bartosz Kapustka Polak 4 14 Leicester City
Milan Skriniar Słowak 2 7 Sampdoria Genua
Federico Bernardeschi Włoch 1 8 ACF Fiorentina
Karol Linetty Polak 0 15 Sampdoria Genua
Mariusz Stępiński Polak 0 3 FC Nantes
Jonathan Tah Niemiec 0 3 Bayer Leverkusen
Hector Bellerin Hiszpan 0 3 Arsenal FC

Mimo nieobecności Milika i Zielińskiego podopieczni trenera Dorny nie czują się słabsi. - Arek i Piotrek to zawodnicy wysokiej klasy, ale zapadła taka decyzja i nie ma co do tego wracać. W tej drużynie jest wielu utalentowanych piłkarzy, którzy - jestem o tym przekonany - w niedalekiej przyszłości będą członkami pierwszej reprezentacji - mówi Kapustka.

- Obaj byliby oczywiście wzmocnieniem, ale wszystkie mecze kontrolne graliśmy bez nich, więc ich nieobecność tak naprawdę niczego nie zmienia. To byłby tylko bonus.
Robimy swoje w tym składzie - dodaje Paweł Dawidowicz, który także ma na koncie występy w pierwszej reprezentacji.

Decyzja Napoli mogła ucieszyć Radosława Murawskiego, który dzięki nieobecności Zielińskiego jest bliżej wyjściowego składu: - Arek i Piotrek byliby dla nas mega wzmocnieniami, bo to piłkarze klasy światowej, ale z drugiej strony przygotowywaliśmy się do turnieju bez nich. Nie czujemy się słabsi przez to, że ich nie ma.

W podobnym tonie wypowiada się Jarosław Jach: - I tak jest z nami czterech zawodników, którzy mają przetarcie w pierwszej reprezentacji. Czujemy się mocni, jesteśmy dobrze uzupełniająca się drużyną i nie mamy kompleksów. Mamy na tyle fajną drużynę, żeby osiągnąć dobry wynik i nawet zdobyć medal.

Źródło artykułu: