Dziennikarze "Mundo Deportivo" twierdzą, że argentyńskiemu napastnikowi zależało na ponownej współpracy z Pepem Guardiolą. Hiszpan był trenerem Messiego w Barcelonie w latach 2008-12. Argentyńczyk chciał zmienić klub po nieudanym turnieju Copa America latem 2016 roku. Nie wykorzystał wtedy rzutu karnego w finale z Chile (Argentyna przegrała w serii jedenastek) i na pewien czas zrezygnował z występów w kadrze.
Gazeta informuje, że prezydent klubu Josep Maria Bartomeu i wiceprezydent Jordi Mestre udali się wówczas do Miami, by spotkać się z ojcem zawodnika. Najważniejsze osoby w klubie prosiły Jorge Messiego, by ten wpłynął na syna i wybił mu ten pomysł z głowy.
W dzienniku czytamy, że pierwsze spotkanie z ojcem piłkarza zakończyło się niepowodzeniem. Dopiero kolejne wizyty przekonały Messiego seniora i samego piłkarza do zmiany planów i pozostania kapitana reprezentacji Argentyny w Barcelonie.
Do negocjacji miał włączyć się również przyjaciel zawodnika Luis Suarez. Urugwajczyk odbył z Messim rozmowę i to także miało wpływ na zdanie napastnika.
ZOBACZ WIDEO ME U-21. Karol Linetty: To było naszym błędem
Obecnie trwają negocjacje w sprawie przedłużenia kontraktu Messiego, który wygasa latem 2018 roku. Piłkarz ma związać się umową do 2021 roku i zarabiać 30 milionów euro netto rocznie. Dziennik "Marca" informował na początku czerwca, że obie strony doszły już do porozumienia i wkrótce zawodnik złoży podpis na kontrakcie. Klub chce zwiększyć również klauzulę odstępnego za pozyskanie zawodnika - z 250 milionów euro do 400 mln euro.
Messi jest wychowankiem Barcelony. Do tej pory rozegrał dla klubu 583 mecze i strzelił 507 goli.
Kibicuj "Lewemu" i FC Barcelonie na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)