Według informacji "Przeglądu Sportowego", Christian Gytkjaer ma zarabiać 40 tys. euro miesięcznie - do tej pory żaden piłkarz Lecha nie był tak dobrze wynagradzany. Duńczyk był już w Polsce w piątek, by obejrzeć na żywo sparing Kolejorza z Hapoelem Beer Szewa (3:0), ale w weekend jego transfer do Lecha stanął pod znakiem zapytania.
- Byliśmy w Polsce, by zobaczyć jak jest w Lechu, ale mamy też kilka innych opcji. Christianem interesuje się kilka klubów i żaden nie jest uprzywilejowany - stwierdził w rozmowie z tipsbladet.dk jego agent, Michael Johansen.
27-latek wybrał jednak Lecha i we wtorek przejdzie badania przed podpisaniem kontraktu z poznańskim klubem. Jeśli ich wyniki będą pomyślne, zostanie szóstym letnim nabytkiem Kolejorza. Wcześniej drużynę Nenada Bjelicy wzmocnili Nicklas Barkroth, Vernon De Marco, Emir Dilaver, Deniss Rakels i Mario Situm.
Gytkjaer trafi do Lecha na zasadzie wolnego transferu z TSV 1860 Monachium. Był związany z tym klubem od stycznia i w rundzie wiosennej minionego sezonu zdobył dla Lwów dwie bramki w 17 meczach.
Wcześniej był zawodnikiem Lyngby BK, Nordsjaelland FC, Sandes Ulf, FK Haugesund i wspomnianego Rosenborga. W duńskiej ekstraklasie rozegrał 26 spotkań, w których strzelił cztery gole, a na jej zapleczu zdobył 16 bramek w 46 występach. Zdecydowanie lepiej radził sobie w norweskiej ekstraklasie - jego bilans w tych rozgrywkach to 66 goli w 123 spotkaniach.
ZOBACZ WIDEO Getafe wraca do Primera Division. Zobacz skrót meczu z CD Tenerife [ZDJĘCIA ELEVEN]
Apps Goals Apps Goals Apps Goals Apps Goals Apps Goals
Lyngby 2008–09 8 3 0 0 0 0 0 0 8 3
2009–10 26 7 2 0 0 0 0 Czytaj całość