O tym, że Christian Gytkjaer może zasilić Lecha Poznań mówiło się już kilka tygodni temu. Sprawa nabrała tempa w zeszłym tygodniu, gdy Duńczyk pojawił się w stolicy Wielkopolski, aby przyjrzeć się klubowi. Zasiadł również na trybunach podczas sparingu Kolejorza z Hapoelem Beer Szewa.
Negocjacje z Christianem Gytkjaerem nie były łatwe, ponieważ interesowały się nim również inne kluby, ale ostatecznie udało się go przekonać do przenosin do Lecha Poznań. Ma być najlepiej zarabiającym piłkarzem w drużynie.
[list]- Wiking wylądował w Berlinie i jedzie do Poznania! Już o 8 rano Christian Gytkjaer rozpocznie testy medyczne w Lechu - napisał poznański klub w wiadomości do kibiców posiadających karnet.
[/list]
Jeśli wyniki testów medycznych będą pozytywne, to 27-letni napastnik trafi do Kolejorza na zasadzie wolnego transferu. Ostatnie pół roku spędził w TSV 1860 Monachium. Nie był to najlepszy okres w jego karierze. W 18 meczach zdobył zaledwie dwie bramki. Wcześniej w barwach Rosenborga prezentował się jednak dużo lepiej. Łącznie w 39 spotkaniach do bramki rywali trafił aż 23 razy. Grał również w takich klubach jak Lyngby BK, Nordsjaelland FC, Sandes Ulf oraz FK Haugesund. Ma na swoim koncie również debiut w reprezentacji Danii.
Christian Gytkjaer będzie szóstym letnim transferem Lecha Poznań. Wcześniej do drużyny trafili Deniss Rakels, Nicklas Barkroth, Vernon De Marco, Mario Situm oraz Emir Dilaver.
ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: efektowna sztuczka Arsene'a Wengera