Corinthian FC - pierwszy klub w historii, który odbył tournee

Getty Images / J. A. Hampton / 18 kwietnia 1936 roku, mecz pomiędzy Corinthian a Ilford
Getty Images / J. A. Hampton / 18 kwietnia 1936 roku, mecz pomiędzy Corinthian a Ilford

Drużyna trzy tygodnie płynęła do Afryki. Tam, w RPA, rozegrali w 23 mecze w dwa miesiące. 120 lat temu odbyło się pierwsze tournee klubu piłkarskiego - Corinthian FC.

W tym artykule dowiesz się o:

"Piłkarze tego klubu byli dżentelmenami na boisku. Jeśli sędzia niesłusznie podyktował rzut karny dla ich drużyny, to zawodnik celowo kopał piłkę nad poprzeczką. Nigdy też umyślnie nie faulowali, a jeśli to zrobili, to wbijali sobie samobója" - czytamy w książce Laceya Joshema "God is Brazilian. Charles Miller: The Man Who Brought Football to Brazil" (Bóg był Brazylijczykiem. Charles Miller: Człowiek, który przywiózł piłkę do Brazylii".

Corinthian FC to angielska drużyna, która powstała w 1882 r. Słusznie może się kojarzyć kibicom ze słynnym brazylijskim zespołem Corinthians, wielokrotnym mistrzem Brazylii. W 1910 roku Corinthian FC grało bowiem towarzyski mecz podczas swojego kolejnego tournee właśnie w Kraju Kawy i robotnicy, którzy oglądali to spotkanie, postanowili założyć klub. Nazwali go Corinthians.

W pył rozbili Manchester United

Klub z Londynu został założony po to, by wspierać ideę miłości do futbolu i grę fair play. Z taką właśnie misją 120 lat temu ruszył do RPA. To była pierwsza drużyna w Europie, która zdecydowała się na podróżowanie w celu rozgrywania meczów. Na południe Afryki płynęli aż trzy tygodnie. W końcu zawitali do Kapsztadu, 17 lipca 1897 roku.

W ciągu dwóch miesięcy rozegrali 23 mecze, strzelili 113 goli, stracili 15. Do dzisiaj zachowały się pamiątkowe zdjęcia z podróży po całym kraju, m.in. jak plemię Zulusi wita graczy. Przemierzyli łącznie 900 mil.

ZOBACZ WIDEO Getafe wraca do Primera Division. Zobacz skrót meczu z CD Tenerife [ZDJĘCIA ELEVEN]

Gracze Corinthian nigdy nie chcieli jednak przejść na profesjonalizm, chociaż grali "piękną piłkę" - tak ich określano. W 1903 roku rozbili nawet słynny już wówczas Manchester United aż 11:3. Wielu zawodników CCF trafiło do reprezentacji Anglii.

Idea podróżowania po świecie i promowania futbolu na stałe wpisała się w historię klubu. Corinthian FC ostatecznie grało swoje mecze w: RPA, Kanadzie, USA, na Węgrzech, Czechosłowacji, w Hiszpanii, Danii, Holandii, Austrii, Szwecji, Szwajcarii, Brazylii, Irlandii, Niemczech i na Jamajce.

W 1914 roku, kiedy drużyna była w drodze na tournee po Brazylii, piłkarze dostali wiadomość o tym, że wybuchła I wojna światowa. Statek zawrócił do Anglii, a piłkarze ruszyli na front. Wielu z nich straciło życie podczas walk.

To dlatego Real Madryt ma białe koszulki

Klub po tych stratach już nigdy nie wrócił do formy ze swojego najlepszego okresu. W 1939 roku połączył się z Casuals F.C., by sformować Corinthian-Casuals F.C. Warto dodać, że Real Madryt na cześć najlepszego amatorskiego zespołu w historii futbolu nosił od początku swojego istnienia koszulki białego koloru - właśnie takie jak zespół z Londynu.

Dzisiaj wyjazdy Manchesteru United do Azji czy USA nikogo nie dziwią. Wręcz przeciwnie. Kluby w ten sposób zarabiają pieniądze nie tylko rozgrywając mecze z lokalnymi zespołami, ale przede wszystkim zdobywają rzesze kibiców. Ci kupują pamiątki swojej ukochanej drużyny, a klubowe księgowe liczą olbrzymie zyski. Jednak 120 lat temu o tournee po innych kontynentach nikt nie myślał. Nikt poza Corinthian FC.

Źródło artykułu: