Nenad Bjelica tonuje nastroje po wygranej: Możemy grać lepiej

PAP / Jakub Kaczmarczyk / Na zdjęciu: Trener Nenad Bjelica
PAP / Jakub Kaczmarczyk / Na zdjęciu: Trener Nenad Bjelica

Nenad Bjelica ze spokojem przyjął wysoką wygraną jego zespołu na początek sezonu. - Możemy grać jeszcze lepiej - uważa szkoleniowiec Lecha Poznań.

- Jestem bardzo zadowolony z wyniku. Wygraliśmy 4:0, co daje nam pewność, że możemy awansować do kolejnej rundy - powiedział Nenad Bjelica po zwycięstwie w meczu I rundy eliminacji Ligi Europy nad Pelister Bitola.

- Nie zaczęliśmy dobrze tego meczu. Rywal miał swoje sytuacje. Po pierwszym golu było nieco lepiej. Nie wszystko wyglądało tak jak chcieliśmy, ale ważne, że drużyna grała do końca i wygraliśmy wysoko - dodał.

Szkoleniowiec poznaniaków krótko ocenił występ nowych graczy zespołu. - Wypadli jak cała drużyna. Mogli grać lepiej. Mario (Situm - przyp. red.) zdobył dwie bramki, ale wiemy, że stać go na jeszcze więcej. Emir Dilaver grał na dobrym poziomie. Cała obrona grała solidnie. Nicklas Barkroth nie mógł pokazać wszystkiego, miał mało czasu. Wiemy, jaki może być szybki. Będzie niebezpieczny przy grze w kontrataku - przyznał.

Pierwszą zmianą Bjelicy było wprowadzenie na boisko Marcina Robaka. Kibice wygwizdali króla strzelców Lotto Ekstraklasy poprzedniego sezonu, mając w pamięci jego zachowanie w ostatnim meczu sezonu z Jagiellonią. - Jak długo będzie z drużyną, tak długo będzie miał szansę na grę. Pracował normalnie. Dopóki będzie tutaj będzie do mojej dyspozycji - uciął spekulacje trener Lecha.

ZOBACZ WIDEO Głośne śpiewy i świetna atmosfera - oto kulisy reprezentacji Polski U-21

Komentarze (0)