Zbigniew Małkowski trafił do KGHM Zagłębia Lubin w zimowym okienku transferowym, kiedy okazało się, że Konrad Forenc będzie pauzował z powodu kontuzji. Piotr Stokowiec chciał mieć doświadczonego zmiennika dla Martina Polacka.
Małkowski zagrał w jednym spotkaniu - z Cracovią, w którym popełnił fatalny błąd. Tamten mecz Zagłębie zremisowało 2:2.
- Dziękuję wszystkim za te pół roku, czułem się w Zagłębiu bardzo dobrze, zostałem dobrze przyjęty przez zespół i kibiców. W każdym treningu starałem się dawać z siebie wszystko, z kolei klub zagwarantował mi bardzo dobre warunki do pracy - powiedział Małkowski cytowany przez zaglebie.com.
Małkowski ma 39 lat i na poziomie ekstraklasy zagrał 154 razy.
Tego lata z Zagłębia odeszli już: Dorde Cotra, Deimantas Petravicius, Łukasz Piątek oraz Adrian Rakowski.
ZOBACZ WIDEO Sebastien Ogier: Kubica wrócił do swojego naturalnego środowiska. Chcę go zobaczyć w F1 (WIDEO)