Leicester City jeszcze zarobi na Bartoszu Kapustce

Getty Images / Na zdjęciu: Bartosz Kapustka
Getty Images / Na zdjęciu: Bartosz Kapustka

Choć w minionym sezonie Bartosz Kapustka nie przebił się do składu Leicester City i stracił miejsce w reprezentacji Polski, jego wartość na transferowym rynku wzrosła - angielski klub wycenił go na 6 mln euro.

Bartosz Kapustka lada moment zostanie wypożyczony na rok z Leicester City do SC Freiburg, a Niemcy będą mogli wykupić go z King Power Stadium za 6 mln euro. To oznacza, że jeśli Polak sprawdzi się na Schwarzwald-Stadion i Freiburg zdecyduje się na przeprowadzenie transferu definitywnego, to Lisy jeszcze zarobią na piłkarzu, który niemal cały poprzedni sezon spędził na trybunach bądź ławce rezerwowych.

W sierpniu minionego roku ówcześni mistrzowie Anglii zapłacili Cracovii za Kapustkę 2,5 mln euro. To była podstawa, do której mogło dojść pięć bonusów, ale nie wszystkie zostały zrealizowane - nie aktywowano między innymi premii za debiut Polaka w Premier League. Choć w sezonie 2016/2017 Kapustka rozegrał dla Lisów tylko 151 minut w trzech meczach Pucharu Anglii, jego wartość, ta realna - wyznaczona przez rynek - wzrosła.

Kapustka ma zastąpić w zespole Christiana Streicha sprzedanego Borussii Moenchengladbach Vincenzo Grifo. W minionym sezonie na lewym skrzydle Freiburga grywał także Maximilian Philipp, ale świeżo upieczony mistrz Europy U-21 też odszedł ze Schwarzwald-Stadion i przeniósł się do Borussii Dortmund.

Przeprowadzka do Fryburga to dla Kapustki duża szansa na regularną grę i odzyskanie zaufania Adama Nawałki, który nie zaprosił go na dwa ostatnie zgrupowania drużyny narodowej. Freiburg to siódma ekipa minionego sezonu Bundesligi, która wystąpi w Lidze Europy 2017/2018. Zawodnikiem tego klubu jest Rafał Gikiewicz.

Bartosz Kapustka w sezonie 2016/2017:

DrużynaMeczeMinutyBramkiAsysty
Cracovia 2 64 0 0
Leicester City 3 151 0 0
Polska A 3 173 1 0
Polska U-21 3 227 0 1
Ogółem 11 615 1 1

ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: Grosicki trenuje na wakacjach, Totti adoptuje bulldoga (WIDEO)

Komentarze (0)