Krystian Bielik leci z Arsenalem na torunee. Rok temu zachwycił

Getty Images / Julian Finney / Na zdjęciu: Krystian Bielik w barwach Arsenalu
Getty Images / Julian Finney / Na zdjęciu: Krystian Bielik w barwach Arsenalu

To że Krystian Bielik poleci na przedsezonowe tournee do Australii oraz Chin nie było takie pewne. Przypomnijmy, że był na młodzieżowych mistrzostwach Europy, ale w Arsenalu uznano, że więcej urlopu nie potrzebuje.

W sumie Arsene Wenger zabiera 25 piłkarzy do Australii oraz Chin. Nie ma wśród nich zawodników, którzy grali na młodzieżowych mistrzostwach Europy w Polsce. Hector Bellerin, Calum Chambers oraz Rob Holding zostają w domu, ale nie dotyczy to Krystiana Bielika. Wprawdzie on również był na tym turnieju, lecz nie zagrał ani minuty, a Polska odpadła już po fazie grupowej.

Mimo to pod znakiem zapytania stał jego udział w przedsezonowym tournee. To jednak olbrzymia szansa dla Bielika.

Nie pierwsze tournee

Rok temu również Wenger zabrał Polaka, gdy Kanonierzy lecieli do USA. Dostał kilka szans występów i pokazał się z bardzo dobrej strony. Wszyscy chwalili młodego Bielika za spokój oraz sposób w jaki rozgrywa piłkę.

Najpierw zagrał z Lens i chociaż Arsenal zremisował 1:1, to Wenger pochwalił Bielika. - Miałem okazję, by zobaczyć w akcji młodych zawodników. Bielik wypadł bardzo pozytywnie - powiedział wówczas.

ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: Tańczący Leo Messi i Katarzyna Kiedrzynek na plaży

Kilka dni później 18-letni wówczas zawodnik dostał szansę gry w pierwszym zespole z gwiazdami MLS, ale tuż przed przerwą popełnił błąd. Przy wyprowadzaniu piłki podał wprost do rywala. Futbolówka chwilę później wylądowała pod nogami Didiera Drogby, który "na raty" pokonał Petra Cecha, swojego byłego klubowego kolegę z Chelsea.

Następnie Bielik wystąpił przez 45 minut w meczu z Chivas oraz 90 z Viking. Tuż przed startem ligi na sekundy, ale jednak, Bielik pojawił się w starciu z Manchesterem City.

Można było mieć nadzieję, że Polak zadebiutuje w Premier League, tym bardziej że Arsenal miał problemy z obrońcami. Przyjście Shkodrana Mustafiego rozwiało jednak wątpliwości. W lidze nie ujrzeliśmy Bielika, a jedynie w angielskich pucharach. Później został wypożyczony do Birmingham City, gdzie miał szansę na regularną grę.

Kolejna szansa

Teraz Bielik wraca do Arsenalu i znów "pogra" sobie w pierwszym zespole. Wszystko za sprawą zmiany taktyki. Wenger w trakcie ubiegłego sezonu zaczął stosować system z trójką środkowych obrońców, co jest korzystne dla Polaka - tym bardziej, gdy w domu zostają Rob Holding oraz Mustafi. Wobec tego to właśnie Bielika powinniśmy oglądać na środku defensywy obok Pera Mertesackera oraz Laurenta Koscielnego.

Arsenal w Australii rozegra dwa sparingowe mecze, a w Chinach zmierzy się z Bayernem Monachium oraz Chelsea FC.

Na tournee zabrakło piłkarzy, którzy latem mają odejść z Emirates Stadium: Kieran Gibbs, Mathieu Debuchy, Lucas Perez i Wojciech Szczęsny wkrótce zmienią pracodawcę.

Torunee Arsenalu:

13 lipca - sparing z Sydney FC
15 lipca - sparing z Sydney Wanderers 
19 lipca - sparing z Bayernem Monachium
22 lipca - sparing z Chelsea

Komentarze (0)