W Madrycie zapanował spokój po informacjach dziennika "AS" na temat Cristiano Ronaldo. Portugalczyk podjął decyzję, że nadal będzie grał w Realu. Teraz jednak okazuje się, że gwiazdor postawił kilka twardych warunków podczas negocjacji z klubem.
Kulisy walki o zatrzymanie Ronaldo ujawnił wspomniany już "AS". Piłkarz miał kilka żądań i tylko jedno ma związek z pieniędzmi. Pozostałe mają dać mu większą władzę w klubie ze stolicy Hiszpanii.
"Cris" chce uczestniczyć w spotkaniach z prezydentem Florentino Perezem i chce mieć wpływ na decyzje podejmowane przez klub. Z pewnością w dużej mierze chodzi tutaj o transfery do "Królewskich".
Ponadto Portugalczyk postawił warunek, że chce być trzecim w hierarchii kapitanem zespołu. W poprzednim sezonie funkcję tę pełnił Pepe, który odszedł już z Realu. Teraz Ronaldo wskoczył na jego miejsce i w kolejce do opaski będzie za Sergio Ramosem i Marcelo.
Ostatni warunek to podwyżka. Nowy kontrakt w Barcelonie dostał Lionel Messi, który ma zarabiać 95 mln euro za sezon. Ronaldo chce, aby Real uczynił z niego najlepiej zarabiającego piłkarza na świecie.
Mistrz Hiszpanii i zwycięzca Ligi Mistrzów podobno zaakceptował wszystkie żądania swojego gwiazdora. Dzięki temu Ronaldo nie tylko będzie więcej zarabiał, ale także zyskał większą władzę.
ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: Tańczący Leo Messi i Katarzyna Kiedrzynek na plaży
Czy Ronaldo zasłużył na podwyżkę i większą władzę w Realu? 
Po co normalnemu człowiekowi tyle siana??---palma odbija im na całego