Czwartek w Premiership: Koniec sezonu dla Gallasa, Man City zacznie wygrywać trofea w ciągu czterech lat

Bartosz Zimkowski 09 Kwietnia 2009, 19:25

Gallas raczej nie zagra już w tym sezonie

Ogromnej straty doznał Arsenal Londyn. Arsene Wenger poinformował, że William Gallas najprawdopodobniej nie zagra już w tym sezonie. Jest to efekt kontuzji kolana, której doznał podczas meczu Ligi Mistrzów z Villarreal. Wówczas Francuz zderzył się z Giuseppe Rossim.

Nie jest to jedyny problem Wengera. W tym samym spotkaniu kontuzji doznali: Manuel Almunia oraz Geal Clichy. Obaj nie zagrają w weekendowym spotkaniu z Wigan Athletic. Szansę dostanie więc Łukasz Fabiański.

Micah Richards: Za 3-4 lata zaczniemy zdobywać trofea

Obrońca Manchesteru City Micah Richards jest zdania, że The Citizens zaczną wygrywać trofea i liczyć się w walce o mistrzostwo Anglii dopiero w ciągu trzech-czterech najbliższych lat.

- Ludzie oczekują od nas, że będziemy wygrywać każdy mecz. Ale my musimy dopiero zbudować drużynę. Może trzy-cztery lata będziemy na to potrzebowali. Czas pokaże - powiedział Richards. Jego zdaniem nowi piłkarze muszą dopiero wkomponować się w zespół i nie da się tego dokonać w jeden sezon.

Pogrebniak chce do Premiership

Gwiazda Zenitu St Petersburg Pavel Pogrebniak przyznał, że chciałby trafić do czołowego klubu z Premiership. Już w styczniu Everton bardzo poważnie myślał o reprezentancie Rosji, ale do transferu nie doszło. Chciało go również Blackburn Rovers, ale 25-letni Pogrebniak chciał trafić do zespołu z "wielkiej czwórki".

- Preferuję trafić do silniejszego angielskiego zespołu. Zimą dyrektor generalny powiedział mi, że mogę rozmawiać z Blackburn Rovers. Odpowiedziałem śmiechem. Tak - marzę o grze w Anglii, ale występy w Blackburn mnie nie interesują. Oni walczą o utrzymanie - powiedział Pogrebniak. Odrzucił on także ofertę Bayernu Monachium.

Megson chwali Daviesa i Elmandera

Pod dużym wrażeniem swoich napastników jest Gary Megson, menedżer Boltonu Wanderers. Pochwalił on Kevina Daviesa oraz Johana Elmandera, którzy jego zdaniem bardzo dobrze spisują się w tym sezonie.

Davies jest w trakcie najlepszego sezonu w barwach Kłusaków. Zdobył bowiem już 11 goli dla Boltonu - nigdy wcześniej tyle razy w jednych rozgrywkach nie trafił do siatki rywali. Megson pochwalił również Elmandera, chociaż Szwed strzelił tylko pięć goli. Menedżer Boltonu zdaje jednak sobie sprawę, iż ciężko być środkowym napastnikiem w Premier League, bo on ma także wiele innych zadań.

Vaughan coraz bliżej powrotu

Coraz bliżej powrotu na boiska Premiership jest James Vaughan. Napastnik Evertonu w grudniu poprzedniego roku przeszedł operację kolana, ale w środę zagrał 68 minut w meczu rezerw The Toffees.

Już w kwietniu ma być gotowy do powrotu do składu Davida Moyesa. To dobra informacja dla szkoleniowca Evertonu, bowiem w tym sezonie nie zagra już Yakubu. Vaughan będzie mógł zatem pomóc The Toffees w walce o Ligę Mistrzów.

Rywal Rasiaka na celowniku klubów z Premiership

Agent Tamasa Priskina utrzymuje, że kilka klubów z Premiership jest zainteresowanych jego klientem. 22-letni snajper Watford strzelił w tym sezonie 11 goli, ale ma także dobry bilans gier w reprezentacji Węgier. Dla kadry narodowej trafił siedem razy w 19. meczach.

- On strzelił wiele goli i ma za sobą dobry rok. Jest więc celem transferowym wielu klubów. To prawda, że zespoły Middlesbrough, Fulham Londyn i Hull City są nim zainteresowane. Za wcześnie jest jednak mówić o ofertach. Mogę przyznać, iż 10-15 klubów jest nim zainteresowanych - nie tylko z Anglii - powiedział Jozsef Vorosbaranyi, agent piłkarza.

Gianfranco Zola: Savio może być legendą WHU

Menedżer West Ham United Gianfranco Zola jest zdania, że młody zawodnik Młotów Savio Nsereko może stać się legendą tego klubu. Jednak nie od razu będzie zachwycał swoją grą kibiców na Upton Park i potrzebuje czasu.

Może on występować zarówno w pomocy, jak i ataku. Do WHU trafił w styczniu z włoskiej Brescii i jest reprezentantem Niemiec do lat 19. - On ma ogromny potencjał, by stać się klasowym zawodnikiem. Musi być jednak cierpliwy - przyznał Gianfranco Zola.

Arteta przechodzi rehabilitację

David Moyes, menedżer Evertonu, poinformował, że Mikel Arteta przechodzi już rehabilitację po operacji prawego kolana. Moyes dodał, iż wszystko wygląda bardzo dobrze i nie ma żadnych komplikacji.

- Nasz lekarz był u Mikela. Powiedział, że na tym etapie rehabilitacja wygląda bardzo dobrze - przyznał Moyes. Arteta przebywa obecnie w Hiszpanii u rodziców i tam dochodzi do zdrowia. W tym sezonie nie pojawi się już na boisku.

Fulham walczy o Orra

Zdaniem Daily Mirror, Fulham Londyn złożyło Bristol City ofertę kupna Bradley'a Orra. Zaproponowało za prawego obrońcę Piratów milion funtów. Na razie nie jest znana odpowiedź klubu z Ashton Gate.

26-letni Orr trafił do Bristol w 2004 roku. Rozegrał do tej pory 210 meczów i strzelił w nich 11 goli. W sezonie 2007-2008 został wybrany do najlepszej "jedenastki" The Championship.