A to już się zdarzyło, o czym AS Monaco napisało w ostrym, oficjalnym komunikacie. "AS Monaco z żalem informuje, że ważne europejskie kluby kontaktowały się z Kylianem Mbappe (i jego otoczeniem), bez pozwolenia (...) Aby zakończyć tę sytuację nie do zaakceptowania, klub rozważa poproszenie Francuską Ligę Piłki Nożnej i FIFA o podjęcie procedur dyscyplinarnych przeciwko tym klubom".
18-letni Kylian Mbappe to dziś najgorętszy "towar" na europejskim rynku. Przebojowego napastnika chciałyby mieć u siebie najlepsze kluby z Realem Madryt, Paris Saint-Germain, Manchesterem City czy Arsenalem Londyn na czele. Ponoć francuskiemu klubowi oferowane były już kwoty rzędu 120-130 mln euro. Monaco jest jednak nieugięte i swojej gwiazdy nie zamierza się pozbywać.
Z samym zawodnikiem rozmawiać też nie można, bo ma ważny kontrakt z Monaco. Zabraniają tego przepisy tak FIFA jak i francuskiej ligi. Media za granicą donosiły, że młodego Francuza do przenosin do Madrytu przekonywali m.in. prezydent Realu Florentino Perez i trener Zinedine Zidane.
Mbappe jest wychowankiem AS Monaco. Jego kontrakt obowiązuje do czerwca 2019 roku.
ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: Tańczący Leo Messi i Katarzyna Kiedrzynek na plaży
Oglądaj rozgrywki francuskiej Ligue 1 na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)