Man City zapłaci Monaco 52 mln funtów. Benjamin Mendy najdroższym obrońcą w historii

PAP/EPA / Guillaume Horcajuelo / Na zdjęciu: Benjamin Mendy (z prawej)
PAP/EPA / Guillaume Horcajuelo / Na zdjęciu: Benjamin Mendy (z prawej)

Według brytyjskiej prasy działacze Manchesteru City porozumieli się w sprawie transferu młodego obrońcy AS Monaco - Benjamina Mendy'ego. Anglicy zapłacą rekordową kwotę 52 mln funtów!

Manchester City porozumiał się z AS Monaco w sprawie kwoty odstępnego za Benjamina Mendy'ego. Wyniesie ona 52 mln funtów (ok. 57,5 mln euro) - podał "The Guardian".

W weekend mają zostać dopięte wszystkie szczegóły tego transferu, m.in. testy medyczne i najpóźniej na początku przyszłego tygodnia 23-letni obrońca poleci do USA, gdzie obecnie przebywa Man City.

Oznacza to, że francuski piłkarz senegalskiego pochodzenia zostanie najdroższym obrońcą w historii, wyprzedzając swojego nowego partnera z angielskiego zespołu - Kyle'a Walkera (przeszedł z Tottenham Hotspur za 50 mln funtów).

Brytyjska gazeta podkreśla, że dopiero czwarta oferta - poprzednie: 40, 45, 52,5 mln euro - przekonała działaczy klubu z Monako do sprzedaży piłkarza, którego pozyskano latem 2016 r. z Marsylii za ok. 11 mln funtów.

Transfer Mendy'ego jest już piątym zakupem Manchesteru City w letnim oknie transferowym. Do tej pory działacze The Citizens sprowadzili: Walkera, Bernardo Silvę, Edersona i Douglasa Luiza.

ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: tak śpiewają piłkarze Bayernu. Potrzebują lekcji (WIDEO)

Komentarze (2)
avatar
Andrzej Iwanek
22.07.2017
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Angole białych chcą kupowac za grosze a miliony płacą z czarny heban a potem się dziwią że mają kłopoty z kolorowymi