- Trzykrotnie zdobył mistrzostwo świata i za każdym razem był kimś ważnym w drużynie. Nikt inny tego nie dokonał i choćby za to należy mu się ten numer 1, ale też Pele stał się pierwszą światową ikoną piłki - powiedział Szczepłek "Dziennikowi Gazecie Prawnej".
Według dziennikarza "Rzeczpospolitej", Diego Maradona zasłużył na drugie miejsce.
- Był genialnym piłkarzem, ale był też prymitywem i chamem, trudno mi się z nim utożsamiać. Przyznaję jednak, że grał nieprawdopodobnie. Jego mecz przeciwko Anglii w Meksyku w 1986 r. i bramkę ręką widziałem na własne oczy. To było coś niesamowitego, ale równie niesamowite było jego zachowanie podczas konferencji prasowych w trakcie mundialu. Zachowywał się jak ostatni buc i palant, czyli krótko mówiąc - był sobą - przyznał uznany dziennikarz.
Według Szczepłka miejsce na najniższym stopniu podium w zestawieniu najlepszych piłkarzy wszech czasów należy się Lionelowi Messiemu.
ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: David Beckham znów z Realem Madryt