FC Barcelona wydała oświadczenie. Klub oczekuje 222 mln euro

PAP/EPA / Angel Medina
PAP/EPA / Angel Medina

Neymar jest coraz bliżej transferu do PSG. FC Barcelona wydała komunikat, w którym informuje, iż napastnik chce odejść z klubu. Duma Katalonii nie zgodzi się jednak na żadne negocjacje.

Duma Katalonii potwierdza wcześniejsze spekulacje prasowe. FC Barcelona jednoznacznie informuje, iż Brazylijczyk Neymar zamierza zmienić barwy klubowe. Klauzula odstępnego napastnika wynosi 222 mln euro i wicemistrz Hiszpanii oczekuje pełnej kwoty za swojego zawodnika. Blaugrana nie zgadza się na żadne negocjacje.

Neymar pożegnał się już zawodnikami i pracownikami klubu. Według hiszpańskich mediów, Brazylijczyk po kolei uściskał wszystkich graczy Barcy i skierował do każdego z nich słowa pożegnania. Wcześniej 25-latek spotkał się również z trenerem Ernesto Valverde i zakomunikował mu swoją decyzję.

Kiedy Brazylijczyk zostanie oficjalnie graczem PSG? Najnowsze informacje mówią o tym, że napastnik w czwartek rano pojawi się w Paryżu, a w sobotę przed meczem z Amiens odbędzie się jego prezentacja.

Wbrew pozorom, transakcja Neymara nie jest pewna w 100 proc. Z transferem piłkarza nie zgadza się szef hiszpańskiej ekstraklasy - Javier Tebas, który nie zamierza przyjąć pieniędzy PSG.

- Nie przyjmiemy tych pieniędzy od takiego klubu jak PSG, który nie należąc do La Ligi, chce uciec się do skorzystania z prawa ustalonego przez naszą organizację. Tym bardziej nie zaakceptujemy tego od klubu, który narusza zasady i prawo. Mówię o normach UEFA, finansowym fair play, ustawach Unii Europejskiej i uczciwej konkurencji. Przyjęcie tych pieniędzy byłoby niedorzecznością - mówi z całą stanowczością.

Komunikat FC Barcelona ws. Neymara:

Piłkarz Neymar Junior, w towarzystwie ojca i swojego agenta, na spotkaniu w biurach klubu w czwartek rano ogłosił, że pragnie odejść z klubu.
FC Barcelona przypomniała im, że piłkarz ma obowiązujący kontrakt, w którym zapisano klauzulę odstępnego. Od 1 lipca jej kwota wynosi 222 miliony euro i musi zostać zapłacona co do eurocenta.
Klub, w odpowiedzi na protesty związane z premią za przedłużenie kontraktu, poinformował Neymara i jego bliskich, że pieniądze zostały zdeponowane u notariusza do czasu zakończenia sprawy.
Piłkarz dalej ma obowiązujący kontrakt z FC Barcelona, jednak w najbliższym czasie nie będzie trenował za pozwoleniem klubu.

ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: Gareth Bale czule przywitał się ze słynną aktorką

Komentarze (3)
avatar
Bogumiła Chrzanowska
2.08.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
To mamy POWOLNY konic karjery NEYMARA 
avatar
Błażej Mania
2.08.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Prawidłowo. Po to się umawiają dorośli ludzie i jeśli każda strona przestrzega swojej działki, umowy powinny być realizowane.