Mariusz Rumak: Ktoś jeszcze do nas dołączy

PAP / Maciej Kulczyński  / Na zdjęciu: Mariusz Rumak
PAP / Maciej Kulczyński / Na zdjęciu: Mariusz Rumak

- Fortuna była po naszej stronie - przyznał po wygranej nad Legią trener Bruk-Betu Termalicy Mariusz Rumak. Szkoleniowiec dodał, że w sierpniu w Niecieczy pojawią się nowi zawodnicy.

W trzecim meczu w roli gospodarza piłkarze Bruk-Bet Termalicy Nieciecza po raz trzeci pokonali Legię Warszawa. Tym razem 1:0. - Poprzednie mecze z Legią były inne. Dla mnie jest to szczególne, bo pierwsze zwycięstwo w Niecieczy w roli trenera - przyznał po spotkaniu w programie Liga+ Mariusz Rumak.

Trener Słoników miał do swoich podopiecznych kilka uwag.-  Za bardzo cofnęliśmy się po golu. Pojawiły się błędy, przez to było gorąco. Fortuna była jednak po naszej stronie - stwierdził Rumak. - Nie zaskoczyło nas ustawienie Legii, ten zespół grał to co we wcześniejszych meczach. Najważniejsze dla nas, że Termalica zaczyna grać coraz lepiej. Zdobyliśmy w dwóch meczach cztery punkty i odbiliśmy się od dna. Wcześniej punktów było mało. Trzeba pamiętać, że graliśmy z drużynami z czuba ligi. Mam nadzieję, że zespół uwierzy w siebie - dodał.

Mariusz Rumak przyznał, że wkrótce można spodziewać się wzmocnień zespołu Bruk-Betu. - Okienko jest otwarte i jestem przekonany, ze ktoś jeszcze do nas dołączy - zakończył trener.

ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: kiedyś pięć goli, teraz pięć bil. Lewandowski zszokował Chińczyków!

Źródło artykułu: