Na samym początku drugiej połowy kapitan Srok na oczach sędziego Andre Marrinera nadepnął Dele Alliego i został wyrzucony z boiska. To absurdalne zachowanie, bo chwilę wcześniej arbiter podyktował dla gospodarzy rzut wolny i to oni mieli piłkę.
Gdy zespół Rafaela Beniteza grał w pełnym składzie, stawiał faworytowi skuteczny opór. W osłabieniu jednak nie był w stanie tego kontynuować i ostatecznie poległ 0:2. Wynik otworzył Alli, który trafił do siatki wślizgiem po kapitalnym dośrodkowaniu Christiana Eriksena. Zwycięstwo Tottenhamu przypieczętował natomiast po kombinacyjnej akcji Ben Davies.
Londyńczycy nie zawiedli, sięgnęli na stadionie beniaminka po pełną pulę i - ex aqueo z Manchesterem City - zajmują aktualnie 2. miejsce w tabeli Premier League.
Newcastle United - Tottenham Hotspur 0:2 (0:0)
0:1 - Dele Alli 61'
0:2 - Ben Davies 70'
[multitable table=841 timetable=10727]Tabela/terminarz[/multitable]
ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: karne pompki piłkarzy Barcelony