Ma zaledwie 21 lat, jednak strachu czy braku doświadczenia kompletnie po nim nie widać. Nie bez przyczyny nazywają go złotym dzieckiem hiszpańskiej piłki. Marco Asensio zanotował kolejny, genialny występ w barwach Realu Madryt. Pomocnik przez kilka dni będzie na ustach wszystkich kibiców Królewskich.
Asensio zaczarował już w 4. minucie. To był strzał a'la Cristiano Ronaldo. "Spadający liść" z ok. 30 metrów, po którym Marc-Andre ter Stegen nie podjął nawet próby obrony. Co ciekawe, kilka dni wcześniej na Camp Nou, Hiszpan również zdobył przepięknego gola.
- Pierwsza bramka z Barceloną była ładna, ale ta również. Tamta była trudniejsza z powodu tego, że biegłem - tłumaczył hiszpańskim mediom.
Królewscy zdominowali Barcelonę, pokazując, że w obecnej formie są najlepszą drużyną na świecie. Przypomnijmy, iż w dwumeczu Superpucharu Hiszpanii Los Blancos pokonali Blaugranę 5:1.
ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: tak kibice PSG trollują fanów Barcy. Przez Neymara
- Musieliśmy naciskać na nich wysoko. Byliśmy dużo lepsi w dwumeczu. Wszystko było zależne. Wiedzieliśmy, że nie może to być mecz w obie strony. Jesteśmy bardzo zadowoleni z wykonanej pracy - dodaje Asensio.
Wszechstronny pomocnik bardzo wysoko podnosi sobie poprzeczkę. Za każdym razem udowadnia jednak, iż jest w stanie zrobić kolejny krok do przodu. Pamiętajmy również, iż w Madrycie jest przeważnie... rezerwowym. - To naprawdę wielki gracz, a przy tym jest jeszcze bardzo młody. Przed nim wielka przyszłość, ale już pokazał wszystkim, kim jest Marco Asensio i co znaczy. Ma nasze pełne zaufanie, tak moje, jak i trenera i kolegów - chwali kolegę Brazylijczyk Marcelo.
Asensio what a goal
— Daniel Ball (@ danielball97) 17 sierpnia 2017
Czasami nie trzeba wielkich pieniędzy, aby znaleźć kapitalnego zawodnika. Urodzony na Majorce Asensio, kosztował Królewskich zaledwie 3,5 mln euro. Później trafił na wypożyczenie do Espanyolu, a od 2016 roku ponownie jest piłkarzem Realu.
21-latek ma przed sobą wielką przyszłość. Już spekuluje się, że za kilka lat będzie faworytem do zdobycia Złotej Piłki. Potencjał z pewnością ma ogromny.