FC Barcelona nie składa broni. Będą "ostateczne" oferty za Coutinho i Dembele

Katalończycy od kilku tygodni usiłują zakontraktować Brazylijczyka i Francuza, ale ich kluby dotychczas nie zgodziły się na transfer. Barcelona rzuca więc na stół jeszcze większe pieniądze.

Michał Fabian
Michał Fabian
Philippe Coutinho PAP/EPA / DOMENIC AQUILINA / Na zdjęciu: Philippe Coutinho
Trzy nieudane podejścia - to bilans działaczy z Camp Nou w staraniach o Philippe Coutinho. Kolejne oferty za Brazylijczyka (opiewające na 80, 100 i 125 mln euro) były konsekwentnie odrzucane przez "The Reds". Juergen Klopp ani myśli pozbywać się swojej gwiazdy i dał to wyraźnie do zrozumienia.

Doszło do przedziwnej sytuacji: Liverpool FC powiedział stanowcze "nie", a FC Barcelona mimo to wyznaczyła mu "ultimatum", które upłynęło w minioną niedzielę. Zostało ono oczywiście odrzucone przez Anglików. Wydawało się więc, że temat transferu Brazylijczyka upadł.

Jednak w środę pojawiły się nowe informacje w tej sprawie. Zdaniem angielskich mediów, FC Barcelona szykuje czwartą, "ostateczną" ofertę za Coutinho. Ma ona opiewać na 138 mln funtów (ok. 150 mln euro).


Na taką sumę miałoby się składać 101 mln odstępnego, a także 37 mln w bonusach (po nieco ponad 9 mln za zakwalifikowanie się Barcelony do Ligi Mistrzów w czterech kolejnych sezonach, co jest praktycznie pewne).

ZOBACZ WIDEO FC Barcelona wygrała dla Barcelony. Wielki pech Messiego - zobacz skrót [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

- Philippe nigdy nie był bardziej zdeterminowany, by opuścić Liverpool - serwis Sky Sports cytuje anonimowego informatora z Hiszpanii. - Sugerowanie, że Barcelona wycofała się z tego transferu, to absolutny nonsens. Ich karty są na stole, nigdy nie poddadzą się w tej walce.

Równocześnie Barcelona toczyć ma rozmowy w sprawie pozyskania innego zawodnika, który tego lata znalazł się w kręgu jej zainteresowań. - Ostatnia oferta za Dembele? - pyta środowy "Bild". Dziennikarze informują, że Niemcy dali Katalończykom czas do najbliższej niedzieli. Jeśli nie pojawi się oferta, wówczas Ousmane Dembele - ostatnio zawieszony przez BVB - pozostanie w Dortmundzie.
Fot. bild.de Fot. bild.de
- Dyrektor generalny Barcelony Oscar Grau wysłał do Dortmundu pośrednika Marco Lichtsteinera, by ponownie spróbować doprowadzić do transferu. Szwajcar, który należy także do sztabu doradców Dembele, miał się spotkać w poniedziałek z menedżerem Borussii Michaelem Zorcem. Klub z Dortmundu tę informację zdementował - czytamy w "Bildzie".

Dziennikarze tabloidu zapewniają jednak, że Barcelona monitoruje sytuację i szykuje się do złożenia jeszcze jednej propozycji. Przypomnijmy, że Borussia żąda za Dembele 150 mln euro.

Kibicuj Lewemu i FC Barcelonie na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)

Kogo zdoła pozyskać FC Barcelona tego lata?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×