Thomas Mueller zdziwiony decyzją Carlo Ancelottiego

PAP/EPA / DAVID HECKER / Na zdjęciu od prawej: Thomas Mueller
PAP/EPA / DAVID HECKER / Na zdjęciu od prawej: Thomas Mueller

Thomas Mueller rozpoczął mecz z Werderem Brema na ławce rezerwowych. Po spotkaniu nie krył zdziwienia, dlaczego się tam znalazł.

Mueller pojawił się na boisku dopiero w 73. minucie, gdy zmienił Francka Ribery'ego.

Piłkarz Bayernu w rozmowie z radiem ARD przyznał, że takiej decyzji Carlo Ancelottiego się nie spodziewał.

- Tak, byłem zaskoczony, dlaczego znalazłem się na ławce rezerwowych. Szczerze, to nie wiem czego dokładnie oczekuje ode mnie trener, co dokładnie chce zobaczyć w moim wykonaniu - skomentował Mueller.

Niemiec próbuje wrócić do formy z sezonu 2015/16. Wówczas strzelił 32 gole i miał 12 asyst w 49 spotkaniach dla Bayernu. Minione rozgrywki nie były w jego wykonaniu już tak udane. Był przede wszystkim mniej skuteczny. Zakończył je z dziewięcioma bramkami i siedemnastoma asystami.

"Bawarczycy" wygrali w sobotę z Werderem 2:0 po dwóch trafieniach Roberta Lewandowskiego.

ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: to zdarza się rzadko. Zobacz, za co trener pochwalił Kowalczyk

Komentarze (1)
XYZ2017
26.08.2017
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Carlito to największy problem Bayernu. Aż żeby bolą od oglądania tego zespołu. Gdyby nie błysk Lewego nie wygraliby z Werderem. Muller za Carlito gra taką padlinę ze głowa mała. Ten gumożuj wyk Czytaj całość