Zdjęcia dymu unoszącego się nad Allianz Arena lotem błyskawicy obiegły media społecznościowe. Niektórzy internauci obawiali się, że mogło dojść do podpalenia stadionu Bayernu Monachium.
Das hat es mit den Rauchschwaden an der Allianz Arena auf sich: https://t.co/jWimyFAA2o pic.twitter.com/u4f0eH2SGu
— BR24 (@BR24) 28 sierpnia 2017
Allianz Arena #AllianzArena #feuer #fcbayernmünchen #münchen @FCBayern pic.twitter.com/4NH3NlldbL
— Patrick Rogosch (@PatrickRogosch) 28 sierpnia 2017
Do zdarzenia doszło w poniedziałek około godziny 15. Na miejsce wezwano zastępy straży pożarnej. Strażacy opanowali sytuację. Nie ma już zagrożenia dla okolicznych obiektów.
Już wiadomo, że pożar miał miejsce nie na stadionie, ale w jego okolicy, w jednej z pobliskich firm. W ubiegłym roku w tym samym miejscu również doszło do podobnej sytuacji. Z perspektywy kierowców jadących pobliską trzypasmową drogą mogło się wydawać, że dym jest wywołany pożarem na obiekcie bawarskiego klubu.
Rauchsäule über der #AllianzArena: Das steckt dahinter. https://t.co/RajEgct3E0 pic.twitter.com/p13dk0GNge
— tz (@tzmuenchen) 28 sierpnia 2017
Bayern dobrze zaczął nowy sezon Bundesligi. Po dwóch kolejkach piłkarze Carlo Ancelottiego mają na koncie komplet punktów, a liderem klasyfikacji strzelców z trzema golami jest Robert Lewandowski.
ZOBACZ WIDEO Dublet Roberta Lewandowskiego - zobacz skrót meczu Werder Brema - Bayern Monachium [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]