El. ME U-21 2019. Defensywa "młodzieżówki" w rozsypce przed debiutem Czesława Michniewicza

Newspix / Wojciech Klepka/Cyfrasport / Na zdjęciu: Czesław Michniewicz
Newspix / Wojciech Klepka/Cyfrasport / Na zdjęciu: Czesław Michniewicz

Paweł Stolarski nie wystąpi w piątkowym meczu 1. kolejki el. ME U-21 2019 z Gruzją. Zawodnika Lechii Gdańsk z udziału w spotkaniu wyeliminował uraz. 21-latek jest trzecim teoretycznie podstawowym obrońcą, który nie zagra w Gori.

Pawła Stolarskiego zabraknie w Gruzji ze względu na stłuczenie golenia prawego podudzia, którego doznał podczas wtorkowego treningu reprezentacji Polski. Lechista opuścił już zgrupowaniu kadry U-21 w Grodzisku Wielkopolski i wrócił do Gdańska, by poddać się leczeniu pod okiem klubowych lekarzy.

21-latek był głównym kandydatem do gry na prawej obronie nowo powstającej reprezentacji młodzieżowej. Absencja Stolarskiego to nie jedyny problem Czesława Michniewicza. Przed debiutem nowego selekcjonera defensywa kadry U-21 jest w rozsypce.

Już wcześniej uraz barku wykluczył z udziału w piątkowym spotkaniu Krystiana Bielika, a Jan Bednarek został powołany do pierwszej reprezentacji na mecze el. MŚ 2018 z Danią i Kazachstanem.

Bednarek, Bielik i Stolarski mieli być trzema z czterech podstawowych ogniw defensywy reprezentacji Polski. Pod ich nieobecność najbardziej prawdopodobnym zestawienie linii obrony na mecz z Gruzją wygląda tak: Jakub Bartosz - Mateusz Wieteska - Paweł Bochniewicz - Robert Gumny.

Piątkowym meczem w Gori Biało-Czerwoni rozpoczną walkę o awans na mistrzostwach Europy, które w 2019 roku rozpoczną się we Włoszech i San Marino. Pozostałymi rywalami Biało-Czerwonych w eliminacjach są Dania, Finlandia, Litwa i Wyspy Owcze.

Trzy najlepsze drużyny ME U-21 2019 awansują na IO 2020 w Tokio. W mistrzostwach będą mogli zagrać zawodnicy urodzeni w 1996 roku i młodsi, a w igrzyskach będą mogli wziąć udział piłkarze z rocznika 1997 i młodsi.

ZOBACZ WIDEO Borussia z kompletem punktów. Zobacz skrót meczu z Herthą Berlin [ZDJĘCIA ELEVEN]

Komentarze (1)
Pietryga
30.08.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
No to pan Czesiu ma orzech do zgryzienia.