Adam Nawałka stworzył potwora. Robert Lewandowski krok od rekordu wszech czasów

PAP / Bartłomiej Zborowski
PAP / Bartłomiej Zborowski

28 goli i sześć asyst w 29 występach - to reprezentacyjny dorobek Roberta Lewandowskiego za kadencji Adama Nawałki. Selekcjoner stworzył potwora, który lada dzień odbierze legendarnemu Włodzimierzowi Lubańskiego polski rekord wszech czasów!

Z 46 golami na koncie Robert Lewandowski jest w tej chwili drugim najlepszym strzelcem reprezentacji w historii. Skuteczniejszy od niego w drużynie narodowej był jedynie Włodzimierz Lubański (48), ale dwubramkowa przewaga zachowana przez złotego medalistę IO 1972 nad "Lewym" to dystans, który gwiazdor Bayernu Monachium powinien pokonać w najbliższych meczach el. MŚ 2018 z Danią (01.09) i Kazachstanem (04.09).

Nic nie wskazuje na to, by stało się inaczej. W końcu w sześciu pierwszych kolejkach eliminacji Lewandowski zdobył aż 11 bramek i wespół z Cristiano Ronaldo jest liderem klasyfikacji strzelców. Do tego kapitan Biało-Czerwonych świetnie zaczął sezon 2017/2018, bo po czterech pierwszych występach ma na koncie aż sześć goli i do tego trafiał do siatki w każdym z tych meczów - takiego startu kampanii nie miał nigdy wcześniej!

Lewandowski lada dzień zostanie najskuteczniejszym reprezentantem Polski wszech czasów, a jego droga szczyt nabrała ekspresowego tempa, gdy drużynę narodową przejął Adam Nawałka. Gdy aktualny selekcjoner rozpoczął pracę z kadrą, "Lewy" był dopiero trzynasty na liście najlepszych polskich strzelców w historii, a licznik jego trafień dla reprezentacji wskazywał ledwie 18 goli w 59 meczach.

Wykorzystanie potencjału "Lewego" dla dobra drużyny narodowej to największy szkoleniowy sukces selekcjonera. Dziś to wydaje się absurdalne, ale tuż po objęciu reprezentacji Polski Nawałka musiał stanąć w obronie Lewandowskiego, którego występy w drużynie narodowej frustrowały nie tylko kibiców, ale też jego samego. Nie brakowało meczów, po których grę "Lewego" kwitowały gwizdy.

ZOBACZ WIDEO Dublet Roberta Lewandowskiego - zobacz skrót meczu Werder Brema - Bayern Monachium [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Podczas pierwszej konferencji prasowej w roli selekcjonera Nawałka został zapytany o pomysł na wykorzystanie potencjału Lewandowskiego dla dobra reprezentacji. - To kwestia odpowiedniej strategii gry. Będziemy starali się ułożyć organizację gry w ataku w taki sposób, żeby Robert miał odpowiednie warunki do wykorzystania swoich umiejętności. Zarówno jeżeli chodzi o finalizację akcji, jak i jej rozegranie, czyli grę kombinacyjną. Robert naprawdę potrafi to doskonale robić. Zależy nam na tym, aby jego potencjał został odpowiednio wykorzystany - odpowiedział.

Padło nawet pytanie o przydatność Lewandowskiego dla zespołu narodowego. Selekcjoner błyskawicznie skontrował : - To piłkarz, który gra na poziomie światowym! Występuje w jednym z najlepszych klubów Europy (wtedy w Borussii Dortmund - przyp. red.), który w Lidze Mistrzów bije się o najwyższe trofea. Jest zawodnikiem, którego w swoich składach chciałyby mieć najlepsze kluby świata. Polemika na temat jego przydatności do reprezentacji jest nie na miejscu.

Nikt nie odmawiał Lewandowskiemu klasy i cała Polska żyła jego dokonaniami w Borussii, ale prawda była taka, że w reprezentacji "Lewy" był rażąco nieskuteczny, a gdy strzelał gole, to głównie w meczach ze słabeuszami albo w spotkaniach towarzyskich. Do czasu rozpoczęcia el. Euro 2016 w 21 występach w meczach o punkty reprezentacji zdobył tylko sześć bramek: cztery San Marino i po jednym Grecji oraz Czarnogórze. Nie była to lista ofiar na miarę jednego z najlepszych napastników naszych czasów, który potrafił wbić Realowi Madryt cztery gole w półfinale Ligi Mistrzów.

Franciszek Smuda i Waldemar Fornalik nie potrafili wykorzystać potencjału Roberta Lewandowskiego, ale aktualny selekcjoner na początku też nie miał z niego pociechy. Dopiero po nieudanych pierwszych meczach ze Słowacją (0:2) i Irlandią (0:0), Nawałka podjął decyzję o zmianie ustawienia i postawił na grę duetem Arkadiusz Milik-Robert Lewandowski. Środowisko powątpiewało w słuszność tej decyzji, ale czas pokazał, że selekcjoner miał rację.

Robert Lewandowski za kadencji kolejnych selekcjonerów reprezentacji Polski:

SelekcjonerBramkiAsystyWystępyBramki o stawkęAsysty o stawkęWystępy o stawkę
Leo Beenhakker 3 2 12 2 2 7
Stefan Majewski 0 0 2 0 0 2
Franciszek Smuda 12 4 31 1 0 3
Waldemar Fornalik 3 3 13 3 3 9
Adam Nawałka 28 6 29 25 5 21
46 15 87 31 10 42

Pierwszą bramkę za kadencji Nawałki Lewandowski zdobył w rozegranym w czerwcu 2014 roku meczu towarzyskim z Litwą, który był ostatnim testem przed startem el. Euro 2016. Spotkanie z Litwinami było przełomowe z dwóch powodów. Po pierwsze, Milik i Lewandowski zagrali wtedy ze sobą po raz pierwszy za kadencji Nawałki, a po drugie, "Lewy" po raz pierwszy w karierze pełnił funkcję kapitana drużyny narodowej.

Nawałka zadziałał na dwóch płaszczyznach i nie tylko zmienił dla Lewandowskiego organizację gry zespołu, ale też podbudował go mentalnie. Przekazując mu opaskę, wskazał jasno, że Lewandowski jest najważniejszym zawodnikiem reprezentacji. Efekt był piorunujący. W 27 rozegranych od tego czasu meczach Lewandowski strzelił dla Polski 28 goli i zaliczył sześć asyst. W branym pod uwagę okresie nawet Cristiano Ronaldo (26 bramek w 32 występach) Lionel Messi (21/34) czy Neymar (22/30) nie byli tak skutecznie w meczach drużyn narodowych.

W międzyczasie Lewandowski został królem strzelców el. Euro 2016 i ustanowił też kilka rekordów reprezentacji Polski, a w najbliższych dniach może pobić ten najważniejszy i zostać najskuteczniejszym piłkarzem w historii Biało-Czerwonych. Przy okazji "Lewy" może wyśrubować świetną serię spotkań ze zdobytą bramką - strzelił gola w każdym z siedmiu ostatnich meczów o punkty reprezentacji Polski. To passa, jakiej przed nim nie miał żaden z Polaków.

Reprezentacyjne rekordy Roberta Lewandowskiego:
1. najwięcej bramek w meczach o punkty - 31
2. najwięcej bramek w meczach eliminacji i finałów mistrzostw Europy - 15
3. najwięcej bramek z rzutów karnych - 9
4. najdłuższa seria meczów ze zdobytą bramką - 7
5. jako jedyny zdobył cztery bramki w wyjazdowym meczu kadry - 7 września 2014 roku z Gibraltarem (7:0)
6. jest autorem najszybszego hat-tricka w historii - 13 czerwca 2015 roku w meczu z Gruzją (4:0) strzelił trzy gole w 240 sekund
7. najwięcej bramek na Stadionie Narodowym - 19

Komentarze (16)
avatar
Andy Iwan
1.09.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Panie Kmita ale żeś wacpan tytuł wymyślił
jak z horroru tylko zeby zacisnąć i czekać 
avatar
melmax
1.09.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
LEWANDOWSKIEGO stworzył KKS Lech Poznań! Gdyby nie ten klub gralby w lidze ogorkowej! 
Donio
1.09.2017
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Musimy pamiętać, że Lubański nabawił się paskudnej kontuzji u szczytu kariery, a był piłkarzem nietuzinkowym. Także Robert na pewno musiałby wykonać jeszcze troszke pracy aby pobić rekord, a że Czytaj całość
avatar
Jacek Kacprzak
31.08.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Nawałka go stworzył? A g.... prawda! 
krzycho5
31.08.2017
Zgłoś do moderacji
0
4
Odpowiedz
Ty niemoto Nawałka będziesz szczęśliwy jak będzie remis!!! Twoja taktyka zawsze jest do bani!!!!! Tylko ogranie i znajomość gry przez większość zawodników ratuje cię od sromotnej porażki!!!!!!