Dania - Polska. Wieczór pokory - koniec rekordowych serii Biało-Czerwonych

Maciej Kmita 01 Września 2017, 23:06

PAP / Bartłomiej Zborowski / Robert Lewandowski w walce o górną piłkę z Simonem Kjaerem

• Dania - Polska. Koniec niesamowitej serii Biało-Czerwonych

Rekordowa seria reprezentacji dobiegła końca w półfinale MŚ 1982, w którym Polacy musieli uznać wyższość późniejszych mistrzów świata - Włochów (2:0). W piątek krok od pobicia 35-letniego rekordu wszech czasów była drużyna Adama Nawałki, ale Duńczycy brutalnie przerwali passę Polaków, rozbijając ich w Kopenhadze aż 4:0.

Drużynie Nawałki nie udało się pobić wyczynu zespołów Kuleszy i Piechniczka, ale za to sam Nawałka jest samodzielnym rekordzistą reprezentacji - pod skrzydłami żadnego innego selekcjonera Biało-Czerwoni nie byli tak długo niezwyciężeni w meczach o stawkę. Poprzedni rekord pod tym względem (10 spotkań bez porażki w latach 1992-1994) dzierżył Andrzej Strejlau.

W Kopenhadze dobiegła końca także inna seria reprezentacji Polski - kolejnych spotkań bez porażki bez podziału na te o stawkę i towarzyskie. Licznik takich meczów zatrzymał się na 13 - to wyrównanie rekordu drużyny Jerzego Engela z lat 2000-2001.

Biało-Czerwonym nie udało się za to wyrównać reprezentacyjnego rekordu kolejnych zwycięstw w (7) meczach o punkty, który w trakcie el. MŚ 2006 ustanowiła drużyna prowadzona przez Pawła Janasa. Ekipie Nawałki zabrakło do tego jednej wygranej.

I wreszcie w piątek przerwana została rekordowa seria Roberta Lewandowskiego, który strzelił gola w siedmiu wcześniejszych meczach o stawkę Biało-Czerwonych.