Chilijski trener skrytykował Alexisa Sancheza. "Jest grubszy niż zwykle"

Łukasz Witczyk 03 Września 2017, 21:48

PAP/EPA / EPA/RUI VIEIRA / Alexis Sanches cieszy się ze strzelenia gola

• Ousmane Dembele wymusił transfer. "Nie mogłem pozwolić, by ten pociąg uciekł"

Alexis Sanchez - w przeciwieństwie do poprzednich meczów - nie był motorem napędowym reprezentacji Chile. Po porażce z Paragwajczykami spłynęło na niego wiele słów krytyki. - Wcześniej był w zupełnie innej formie. Był grubszy niż zwykle. Bez jego iskry nie było szans, by znaleźć sposób na obronę Paragwaju. Nie zagrał w swoim stylu, to nie był ten Alexis, którego znam. To w późniejszym czasie może doprowadzić do problemów - przyznał Sulantay.

Zdaniem 77-letni szkoleniowca, wpływ na formę Sancheza miała transferowa saga z jego udziałem. Sanchez chciał za wszelką cenę opuścić Arsenal. Ostatniego dnia okienka był blisko przenosin do Manchesteru City, ale ostatecznie został w Londynie.

Chile w eliminacjach strefy CONMEBOL zajmują czwarte miejsce, ostatnie premiowane awansem do MŚ. Mają jednak tyle samo punktów, co piąta Argentyna. Do zakończenia kwalifikacji pozostały trzy serie spotkań.

ZOBACZ WIDEO Paragwaj rozbił Chile - zobacz skrót meczu [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]