Legenda światowej piłki nożnej, Pele, jest pod dużym wrażeniem wyniku Cristiano Ronaldo, który ostatnio pobił jego rekord zdobytych bramek w meczach reprezentacyjnych.
W pojedynku eliminacji do mundialu w Rosji z Wyspami Owczymi (Portugalia wygrała 5:1) napastnik Realu Madryt zdobył trzy gole - były to trafienia nr 76., 77. i 78. w kadrze. Pele ma na koncie 77 goli, które strzelił w 92 występach w barwach Canarinhos.
- Widziałem bramki Ronaldo. Ten gol nożycami był wyjątkowy. Dziś mamy inne czasy. Jednak bramki pozostają wciąż piękną sprawą w futbolu. Chciałbym więc wysłać Cristiano gratulacje za to wspaniałe zwycięstwo. Teraz musi tylko strzelić więcej niż... 1283 goli w karierze! - podsumował Pele w rozmowie z serwisem goal.com.
Przypomnijmy, że słynny Brazylijczyk szczyci się tym, że w swojej karierze zdobył 1283 bramki.
Hat-trick Ronaldo w potyczce z Wyspami Owczymi sprawił, że Portugalczyk znalazł się w najlepszej piątce strzelców w meczach reprezentacji w historii. Ronaldo zdobył dotąd tyle samo goli, co Husajn Said - obaj zajmują piąte miejsce. Na pierwszych czterech pozycjach znajdują się: Godfrey Chitalu (79 bramek), Kunishige Kamamoto (84), Ferenc Puskas (84) i Ali Daei (109).
ZOBACZ WIDEO: #dzieńdobryLatoWP: zawody enduro w Bełchatowie