Mistrz Polski prowadził po golu Jarosława Niezgody. W drugiej połowie gospodarze w ciągu siedmiu minut strzelili dwa gole. Legię pogrążył Marcin Robak.
Urban opowiada, jaki miał pomysł na zatrzymanie drużyny Jacka Magiery.
- Nie chcieliśmy dopuścić do tego, żeby Legia spokojnie zaczęła ten mecz. Staraliśmy się, by Arek Malarz grał długie piłki po to, aby zawodnicy Legii musieli o nie walczyć - tłumaczy szkoleniowiec.
- Chcieliśmy spychać akcje Legii jak najbardziej do boku. Uniknęliśmy przewagi gości w środku pola, inaczej mogliby nas zdominować. Myślę, że kibice zobaczyli naprawdę fajny mecz - komentuje Urban.
Na koniec trener Śląska użył odważnych słów chwaląc swoją drużynę.
- Zagraliśmy kompletny mecz i dojrzałą piłkę - podsumował.
Dla Legii była to trzecia porażka w ekstraklasie.
ZOBACZ WIDEO Kamil Glik: Powinniśmy zwyciężyć wyżej