Primera Division: fatalny początek sezonu dla Tytonia. Więcej szans nie będzie?
Przemysław Tytoń zadebiutował w tym sezonie i w ciągu pierwszych 4 minut puścił 2 gole! Ostatecznie klub Polaka, Deportivo La Coruna, przegrał z Realem Sociedad 2:4. Nasz reprezentant może błyskawicznie stracić miejsce w podstawowym składzie.
Gorszego początku Tytoń nie mógł sobie wyobrazić. Na stadion El Riazor przyjechał niespodziewany lider przed tą serią spotkań, Real Sociedad, który już po 4. minutach prowadził 2:0!
Najpierw goście szybko rozegrali rzut wolny i po centrze Xabiego Prieto pięknym strzałem z powietrza popisał się Juanmi, a po chwili po ziemi z dystansu celnie przymierzył Asier Illarramendi. Tytoń mógł lepiej zachować się przy drugim trafieniu.
Sociedad mieli kapitalny początek, ale niespodziewanie gospodarze zdołali doprowadzić do wyrównania. W pierwszej połowie kontaktowego gola po ładnym strzale z powietrza zdobył Adrian Lopez. Były zawodnik Atletico Madryt tuż po zmianie stron do bramki dołożył asystę przy trafieniu Florina Andone i zrobiło się 2:2.
ZOBACZ WIDEO Real Madryt znowu stracił punkty. Zobacz skrót meczu z Real - Levante [ZDJĘCIA ELEVEN]
Ostatnie słowo należało jednak do gości. Po rzucie rożnym z najbliższej odległości do siatki trafił były zawodnik Realu Madryt Diego Llorente, dla którego był to debiut w nowych barwach. Kropkę nad "i" postawił jeszcze Illarramendi. Podobnie jak przy pierwszym jego golu, strzał mógł paść łupem Tytonia. Deportivo przegrało 2:4, a nasz bramkarz powinien lepiej zachować się przy dwóch bramkach.
Real Sociedad, obok Barcelony, jest jedyną ekipą z kompletem punktów po 3 kolejkach. Baskowie spadli jednak z pozycji lidera, ze względu na gorszy bilans bramkowy.
Deportivo La Coruna - Real Sociedad 2:4 (1:2)
0:1 - Juanmi 3'
0:2 - Asier Illarramendi 4'
1:2 - Adrian Lopez 27'
2:2 - Florin Andone 50'
2:3 - Diego Llorente 83'
2:4 - Asier Illaramendi 86'