Primera Division: fatalny początek sezonu dla Tytonia. Więcej szans nie będzie?

PAP/EPA / Cabalar / Piłkarze Realu Sociedad cieszą się z gola
PAP/EPA / Cabalar / Piłkarze Realu Sociedad cieszą się z gola

Przemysław Tytoń zadebiutował w tym sezonie i w ciągu pierwszych 4 minut puścił 2 gole! Ostatecznie klub Polaka, Deportivo La Coruna, przegrał z Realem Sociedad 2:4. Nasz reprezentant może błyskawicznie stracić miejsce w podstawowym składzie.

Jeszcze kilka tygodni temu wydawało się, że Przemysław Tytoń opuści Deportivo La Coruna. Polski golkiper nie znalazł jednak nowego klubu i pozostał w Galicji, gdzie sezon rozpoczął jako rezerwowy bramkarz. W trakcie przerwy na spotkania międzynarodowe kontuzji palca doznał podstawowy golkiper Ruben Martinez i reprezentant Biało-Czerwonych już w 3. kolejce dostał swoją szansę.

Gorszego początku Tytoń nie mógł sobie wyobrazić. Na stadion El Riazor przyjechał niespodziewany lider przed tą serią spotkań, Real Sociedad, który już po 4. minutach prowadził 2:0!

Najpierw goście szybko rozegrali rzut wolny i po centrze Xabiego Prieto pięknym strzałem z powietrza popisał się Juanmi, a po chwili po ziemi z dystansu celnie przymierzył Asier Illarramendi. Tytoń mógł lepiej zachować się przy drugim trafieniu.

Sociedad mieli kapitalny początek, ale niespodziewanie gospodarze zdołali doprowadzić do wyrównania. W pierwszej połowie kontaktowego gola po ładnym strzale z powietrza zdobył Adrian Lopez. Były zawodnik Atletico Madryt tuż po zmianie stron do bramki dołożył asystę przy trafieniu Florina Andone i zrobiło się 2:2.

ZOBACZ WIDEO Real Madryt znowu stracił punkty. Zobacz skrót meczu z Real - Levante [ZDJĘCIA ELEVEN]

Ostatnie słowo należało jednak do gości. Po rzucie rożnym z najbliższej odległości do siatki trafił były zawodnik Realu Madryt Diego Llorente, dla którego był to debiut w nowych barwach. Kropkę nad "i" postawił jeszcze Illarramendi. Podobnie jak przy pierwszym jego golu, strzał mógł paść łupem Tytonia. Deportivo przegrało 2:4, a nasz bramkarz powinien lepiej zachować się przy dwóch bramkach.

Podstawowy golkiper Deportivo Ruben do gry ma powrócić dopiero na początku listopada. Polak nie może być jednak pewny występów, ponieważ ostatniego dnia okienka transferowego Deportivo wypożyczyło bramkarza z Premier League - Costela Pantilimona, który już za tydzień powinien otrzymać szansę debiutu w rozgrywkach Primera Division.

Real Sociedad, obok Barcelony, jest jedyną ekipą z kompletem punktów po 3 kolejkach. Baskowie spadli jednak z pozycji lidera, ze względu na gorszy bilans bramkowy.

Deportivo La Coruna - Real Sociedad 2:4 (1:2)
0:1 - Juanmi 3'
0:2 - Asier Illarramendi 4'
1:2 - Adrian Lopez 27'
2:2 - Florin Andone 50'
2:3 - Diego Llorente 83'
2:4 - Asier Illaramendi 86'

Komentarze (2)
Kudłaty_1984
10.09.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
To się chyba nazywa brak rytmu meczowego u bramkarza. Przemek jak regularnie broni to nie jest taki zły. 
avatar
Wiesiek Kamiński
10.09.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Tytoń wojażer po Europie !