Zagłębie Sosnowiec ma 10 punktów straty do miejsc premiowanych awansem, a tylko dwa przewagi nad strefą spadkową. Przed sezonem piłkarze i kibice widzieli się w zupełnie innym miejscu tabeli. Tylko jeden klub w lidze - Wigry Suwałki - strzela mniej goli niż Zagłębie Sosnowiec. W poprzednim, przegranym 0:1 meczu z Odrą Opole pomocnik Tomasz Nowak nie wykorzystał nawet rzutu karnego. Rozczarowujące wyniki doprowadziły do zmiany trenera Dariusza Banasika na Dariusza Dudka.
Przed Dudkiem jedyny w rundzie mecz z klubem, którego był piłkarzem. Pierwszy epizod Dudka w GieKSie Katowice trwał rundę. Strzelił wówczas jednego gola, i to Zagłębiu, ale nie z Sosnowca, a z Lubina. Cała drużyna spadła wówczas z ekstraklasy, a po sezonie Dudka wypożyczono do Widzewa Łódź. Wrócił do Katowic pół roku później i pomógł drużynie awansować z powrotem do elity. GieKSę opuścił ostatecznie w 2001 roku.
Pikanterii dodaje fakt, że trener katowiczan Piotr Mandrysz pracował w poprzednim sezonie w Zagłębiu Sosnowiec. Była to krótka, burzliwa i po prostu nieudana kadencja. Dotychczas szkoleniowiec nie ma się również czym pochwalić w Katowicach. GKS, identycznie jak Zagłębie, wygrał dwa z siedmiu meczów i ma coraz mniej czasu na dołączenie do czołówki.
Na ławce Ruchu Chorzów zadebiutuje Juan Ramon Rocha. Jego asystentem będzie dotychczasowy szef sztabu szkoleniowego Krzysztof Warzycha, który stoi za sprowadzeniem Rochy do Polski. Poznali się w Panathinaikosie Ateny. Ze stołecznym klubem Argentyńczyk awansował do półfinału Ligi Mistrzów, a także zdobył cztery trofea w Grecji. Z Ruchem będzie bronić się przed spadkiem.
ZOBACZ WIDEO Borussia Dortmund tylko zremisowała z SC Freiburg. Zobacz skrót meczu [ZDJĘCIA ELEVEN]
- Nie zastanawiałem się długo nad propozycją. Od około dwóch tygodni rozmawiałem z Krzysztofem Warzychą. To nie była trudna decyzja. Nie mogę obiecać, że od razu będzie lepiej. Chciałbym żeby moja praca owocowała także w najbliższych latach - zapowiada Rocha, a pierwszym przeciwnikiem jego nowych podopiecznych będzie GKS Tychy.
Ruchowi towarzyszy w strefie spadkowej Podbeskidzie Bielsko-Biała. Opuści ją pod warunkiem zwycięstwa z Olimpią Grudziądz. W domowych meczach Górali padły dotychczas trzy gole. Tyle samo w wyjazdowych Olimpii. Na kanonadę się więc nie zanosi, chyba że biało-zieloni przypomną sobie pojedynek z poprzedniego sezonu. Wówczas zwyciężyli na stadionie Podbeskidzia 3:0.
Olimpia sąsiaduje w tabeli z będącą na 5. lokacie Stalą Mielec. W środę podopieczni Zbigniewa Smółki podejmą Puszczę Niepołomice. - Wracamy na swój stadion. To nie jest dla nas problem, że zagramy w środku tygodnia. Wszyscy dbają o nas tak, że będziemy przygotowani do każdego meczu - gwarantuje Rafał Grodzicki, obrońca Stali, który zadebiutuje przed własną publicznością.
7. kolejka Nice I ligi:
Zagłębie Sosnowiec - GKS Katowice / śr. 13.09.2017 godz. 18.00
Podbeskidzie Bielsko-Biała - Olimpia Grudziądz / śr. 13.09.2017 godz. 19.00
Stal Mielec - Puszcza Niepołomice / śr. 13.09.2017 godz. 19.00
Ruch Chorzów - GKS Tychy / czw. 14.09.2017 godz. 18.00
[multitable table=854 timetable=10756]Tabela/terminarz[/multitable]