Romeo Jozaka podpisał z klubem kontrakt na rok z opcją przedłużenia na kolejne dwa lata. Jego przyjście to zapowiedź głębszych zmian, początek chorwackiej rewolucji w Legii. Asystentem Jozaka został do niedawna trener HNK Gorice Dean Klafurić, który przez lata zajmował się juniorskimi drużynami w Dinamie Zagrzeb oraz prowadził młodzieżowe reprezentacje Chorwacji U-15 i U-20. To nie koniec chorwackiego zaciągu. Funkcję dyrektora akademii objął Ivan Kepcija, pracujący do tej pory w akademii Dinama, a za przygotowanie fizyczne legionistów będzie odpowiadał Krasimir Sos, który ostatnio był trenerem od przygotowania w koszykarskiej kadrze Chorwacji do lat 16.
Chorwaci zastąpią zwolnionych w poniedziałek rano dotychczasowego trenera Jacka Magierę, jego asystenta Tomasza Łuczywka oraz dyrektora sportowego Michała Żewłakowa.
Jozak nie ma dużego doświadczenia na stanowisku trenera. Poza prowadzeniem juniorskich i młodzieżowych reprezentacji Chorwacji, pracował także m.in. w Stanach Zjednoczonych i w Australii. Następnie był dyrektorem sportowym Dinama i dyrektorem technicznym chorwackiej federacji. Kilka lat temu Jozaka próbował ściągnąć Arsenal na stanowisko szefa akademii.
- Kiedy sprowadzasz pięć osób z zagranicy, to oznacza wielką odwagę. Uwierzyłem prezesowi i jego decyzja pokazuje, że zależy mu na Legii. W długiej perspektywie odwaga zawsze się opłaca. Legia musi grać szybciej, odważniej i ofensywniej. Żeby to osiągnąć potrzeba ciężkiej pracy. Trener nie jest czarodziejem, na wszystko potrzeba czasu - powiedział na konferencji Jozak.
- Romeo Jozak jest jedną z najbardziej zasłużonych i charyzmatycznych postaci w chorwackiej piłce. To on stoi za wieloma sukcesami Dinama Zagrzeb, klubu, w którym porównując do Legii, podobna jest nie tylko presja na wygrywanie, ale również ograniczenia. Dziś Legia potrzebuje charyzmatycznego lidera, który skutecznie dotrze do piłkarzy, grających w ostatnich miesiącach znacznie poniżej swoich możliwości. Legia potrzebuje wstrząsu, bo stoimy przed zadaniem obrony mistrzostwa Polski i powrotu na ścieżkę trwałego rozwoju. Choć decyzja o zmianie trenera zapadła w ostatnich dniach, to z osobami, które przychodzą do klubu od wielu miesięcy rozmawiamy o strategii rozwoju klubu opartej o skauting i szkolenie, przez co są jest bardzo zbliżona do wizji, którą Romeo Jozak przez lata z sukcesem wdrażał w Dinamie. Wierzę, że jego międzynarodowe doświadczenie oraz bliskość mentalna sprawią, że bardzo szybko odnajdzie się w Legii i będzie wsparciem dla całego klubu, prowadząc nas do sukcesów w Polsce i w europejskich pucharach - dodał prezes Legii Dariusz Mioduski.
ZOBACZ WIDEO Komentarze po zwolnieniu Jacka Magiery. "To się wszystko nie trzyma kupy"