Co dali Legii Warszawa zagraniczni trenerzy? Obcokrajowcy sprawdzają się przy Łazienkowskiej 3

PAP / Bartłomiej Zborowski  / Na zdjęciu: Romeo Jozak
PAP / Bartłomiej Zborowski / Na zdjęciu: Romeo Jozak

Romeo Jozak jest 14. zagranicznym trenerem w historii Legii. Co dali stołecznemu klubowi jego poprzednicy? Co trzecie trofeum w klubowej gablocie i awans do fazy grupowej Ligi Mistrzów. Każdy z czterech ostatnich odniósł przy Łazienkowskiej 3 sukces.

Romeo Jozak, który w środę zastąpił w roli trenera Legii Warszawa Jacka Magierę, jest drugim chorwackim szkoleniowcem w 101-letniej historii stołecznego klubu. Pierwszym był Stjepan Bobek, który opiekował się warszawianami bez większych sukcesów przez kilka miesięcy w 1959 roku. Legię prowadziło też dwóch innych trenerów z Bałkanów: Serb Dragomir Okuka i Albańczyk Besnik Hasi.

Legia zadebiutowała w ligowych mistrzostwach kraju (sezon 1927) pod wodzą Karla Fischera. Z warszawskim zespołem Austriak nie powtórzył jednak sukcesów, jakie były jego udziałem w Pogoni Lwów, z którą zdobył trzy mistrzostwa Polski. W Legii pracował tylko pięć miesięcy.

Fischera zastąpił Elemer Kovacs i pod wodzą tego Węgra Legia zdobyła pierwszy w historii medal mistrzostw Polski, ukończywszy sezon 1928 na najniższym stopniu podium - warszawian wyprzedziły wtedy tylko Wisła Kraków i Warta Poznań. Przed wybuchem II Wojny Światowej Legię prowadził jeszcze tylko, choć bez większych sukcesów, Gustav Wieser. Co ciekawe, Austriak porzucił zespół w październiku 1934 roku, by przejąć Ruch Chorzów i kilka tygodni później zdobył z Niebieskimi mistrzostwo Polski, a 12 miesięcy później je obronił.

Tymczasem Legia na swój pierwszy tytuł mistrza Polski czekała aż do sezonu 1955, a wywalczył go dla niej zespół prowadzony przez Janosa Steinera. Węgier poprowadził warszawian nie tylko do mistrzostwa, ale też do premierowego triumfu w Pucharze Polski, dając tym samym stołecznemu klubowi pierwszy z pięciu w historii dubletów. Wspomniany Chorwat Stjepan Bobek (1959) nie sięgnął z Legią po żadne trofeum, ale już Rumun Virgil Popescu wygrał z nią Puchar Polski 1964 i dotarł aż do ćwierćfinału Pucharu Zdobywców Pucharów 1964/1965 - żaden zagraniczny trener Legii nie osiągnął lepszego wyniku w rozgrywkach UEFA.

ZOBACZ WIDEO Romeo Jozak: Legia musi grać agresywnie i ofensywnie

Długo, bo aż trzy sezony (1966-1969) Legię prowadził Jaroslav Vejvoda. Już w pierwszym roku pracy w Warszawie Czech sięgnął po Puchar Polski (objął zespół tuż przed decydującym meczem), a jego pierwsza kadencja została zwieńczona zdobyciem mistrzostwa Polski (1969). Cztery lata później prażanin wrócił do Legii, ale jego druga kadencja nie była tak udana.

Po odejściu Vejvody przez ponad ćwierć wieku Legię prowadzili tylko Polacy. Tak było do marca 2001 roku, gdy w Warszawie pojawił się Dragomir Okuka. W sezonie 2001/2002 słynący z prowadzenia zespołu silną ręką Serb zdobył z Legią mistrzostwo Polski i Puchar Ligi. Jego przygoda z Legią dobiegła końca rok później, gdy Wojskowi nie tylko nie obronili tytułu, ale w ogóle ukończyli sezon poza strefą medalową (na 4. miejscu).

Na kolejnego zagranicznego szkoleniowca Legia czekała dekadę. Henning Berg sięgnął z Legią po mistrzostwo (2014) i Puchar Polski (2015), a podczas sezonu 2014/2015 jego zespół ustanowił trzy polskie rekordy w europucharach: kolejnych zwycięstw (9), kolejnych spotkań bez porażki (11) i minut bez straconego gola (644).

Berga przy Łazienkowskiej 3 zastąpił Stanisław Czerczesow. Gdy w październiku 2015 roku przejął zespół, ten miał 10 punktów straty do będącego liderem Piasta Gliwice, ale Legia odrobiła tę stratę z nawiązką i odzyskała mistrzostwo Polski po roku przerwy. Do tego warszawianie sięgnęli też po Puchar Polski - Czerczesow został dopiero drugim po Steinerze zagranicznym trenerem w historii, który poprowadził Legię do dubletu.

Odszedł z Legii w chwale, bo tuż po sezonie 2015/2016 zrezygnował z pracy przy Łazienkowskiej 3, a trzy miesiące później został selekcjonerem reprezentacji Rosji, któremu powierzono zadanie przygotowania Sbornej do występu na MŚ 2018. Spośród wszystkich obcokrajowców, którzy prowadzili ekipę z Łazienkowskiej 3, to właśnie Czerczesow ma najwyższy procent zwycięstw - jego zespół wygrał aż 66 proc. spotkań.

Ostatnim przed Jozakiem obcokrajowcem za sterem Legii był Besnik Hasi. Następca Czerczesowa będzie przy Łazienkowskiej 3 zapamiętany jako ten, który wprowadził warszawian do fazy grupowej Ligi Mistrzów, ale długo oczekiwany awans do Champions League nie zapewnił mu immunitetu. Albańczyk odszedł z Legii 18 września 2016 roku po ledwie 107 dniach pracy. Biorąc pod uwagę szkoleniowców, którzy nie byli zatrudniani w trakcie rundy jako trenerzy-strażacy, w 101-letniej historii Legii krócej trwała tylko kadencja Dariusza Kubickiego (105).

Albańczyk został zwolniony po 9. kolejce minionego sezonu, gdy Legia miała na koncie tylko dziewięć punktów i wylądowała tuż nad strefą spadkową, notując najgorszy początek ligowego sezonu od sezonu 1972/1973. Legia Hasiego zdobywała średnio punkt na mecz - w powojennej historii żaden trener Legii nie miał gorszego bilansu ligowego.

W stołecznym klubie pracowało jeszcze dwóch zagranicznych trenerów. Pierwszym był Czech Jozef Ferenczi, który opiekował się zespołem w latach 1922-1923, czyli jeszcze przed powołaniem do życia ligowych mistrzostw kraju. Z kolei tuż po II Wojnie Światowej, ale jeszcze przed wznowieniem rozgrywek ligowych, trenerem Legii był jego rodak, Frantisek Dembicky.

Co dali stołecznemu klubowi poprzedni obcokrajowcy? Pod ich wodzą Legia zdobyła 11 z 34 trofeów: po pięć mistrzostw i Pucharów Polski oraz Puchar Ligi. Największe sukcesy w rozgrywkach UEFA Legia święciła natomiast, gdy prowadzili ją Polacy. Z obcokrajowców tylko Popescu i Hasi ugrali coś na arenie międzynarodowej. Pierwszy wprowadził Legię do ćwierćfinału PZP 1964/1965, a drugi do fazy grupowej Ligi Mistrzów 2016/2017. Półfinał i ćwierćfinał Pucharu Europy jest natomiast dziełem Edmunda Zientary, a ćwierćfinał Ligi Mistrzów Legia osiągnęła pod skrzydłami Pawła Janasa. Do półfinału Pucharu Zdobywców Pucharów doprowadził ją Władysław Stachurski, a do ćwierćfinału tych rozgrywek - Kazimierz Górski.

Dorobek zagranicznych trenerów w Legii Warszawa:

TrenerNarodowośćMeczeBilansTrofeaLata pracy
Jozef Ferenczi Czech - - - 1922-1923
Karl Fischer Austriak 17 9-0-8 - 1927
Elemer Kovacs Węgier 60 35-10-15 - 1928-1930
Gustav Wieser Austriak 21 8-5-8 - 1933-1934
Frantisek Dembicky Czech - - - -
Janos Steiner Węgier 50 26-9-15 mistrzostwo Polski 1955 1954-1955
Puchar Polski 1955
Stjepan Bobek Chorwat 14 7-5-2 - 1959
Virgil Popescu Rumun 53 25-12-16 Puchar Polski 1964 1964-1965
Jaroslav Vejvoda Czech 104 54-31-19 Puchar Polski 1966 1966-1969
mistrzostwo Polski 1969
Jaroslav Vejvoda Czech 71 24-25-22 - 1973-1975
Dragomir Okuka Serb 99 52-26-21 mistrzostwo Polski 2002 2001-2003
Puchar Ligi 2002
Henning Berg Norweg 97 59-17-19* mistrzostwo Polski 2014 2013-2015
Puchar Polski 2015
Stanisław Czerczesow Rosjanin 35 23-6-6 Puchar Polski 2016 2015-2016
mistrzostwo Polski 2016
Besnik Hasi Albańczyk 18 5-6-7 - 2016

* - dwa mecze zostały zweryfikowane na niekorzyść Legii - jeden został przerwany przy stanie 0:0, a jeden zakończył się wynikiem 2:0

Komentarze (1)
avatar
mtay
14.09.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
W piłce nożnej, jak i w sporcie w ogóle, nie zawsze sprawdzają się pojęcia z dziedziny ekonomii. Maksymalny zysk przy minimalnym nakładzie własnym w futbolu niekoniecznie = sukces.